MIBR pokonało mousesports w spotkaniu wygranych grupy D podczas DreamHack Masters w Sztokholmie. Brazylijczycy zapewnili sobie awans do ćwierćfinału, natomiast ekipa Snaxa powalczy o niego z HellRaisers.

mousesports European Union

0

Faza grupowa
DreamHack Masters Stockholm 2018
Grupa A

Mirage
(5:10; 1:6)

Inferno
(4:11; 4:5)

Brazil MIBR

2

Runda pistoletowa była walką coldzery z suNnym. Obaj zawodnicy zdobyli po cztery fragi, jednak to ekipa Fina wyszła z potyczki zwycięsko. Europejczycy bez większych problemów wykorzystali przewagę ekwipunku, dzięki czemu ich prowadzenie wzrosło do 3:0. Pierwszy full był kontynuacją tej dobrej serii i mógł zwiastować powiększenie dorobku punktowego. Przy stanie 0:4 MIBR się jednak przebudziło i przełamało przeciwnika. Brazylijczycy od razu przejęli inicjatywę na mapie. Kolejne udane obrony oraz odbicia bombsite'ów najpierw dały wyrównanie, a później pozwoliły na ucieczkę. Dominacja zapewniła im zwycięstwo połowy na poziomie 8:4. Jak się okazało, została przerwana dopiero w ostatnim starciu, co przełożyło się na rezultat 10:5 do przerwy.

Po zmianie stron MIBR zaprezentowało skuteczne wejście na obszar bombowy A w pistoletówce. Spokojne rundy anty force powiększyły prowadzenie formacji FalleNa do ośmiu oczek. Rewanż mousesports nadszedł, gdy zespół uzyskał karabiny. Na niewiele się to zdało, ponieważ moment później spotkał się z resetem. Od tego momentu Brazylijczycy nie pozwolili już na nic i szybko zakończyli Mirage'a zwycięstwem 16:6.Tym razem to MIBR rozpoczęło mapę od wygrania pistoletówki oraz dwóch starć z lepszym uzbrojeniem. Od czasu pierwszego fulla byliśmy świadkami dwóch wymian jeden za jeden i dopiero po nich jedna z drużyn przejęła inicjatywę. Byli to Brazylijczycy, którzy grali równie dobrze, jak na Mirage'u. Ponownie zdołali zapewnić sobie zwycięstwo połowy bez większych strat. ,,Myszy” próbowały poprawić swoją sytuację w końcówce, jednak przy każdej okazji były błyskawicznie resetowane. Ostatecznie, z ostatnich pięciu rund ekipa Snaxa wygrała dwie i przed zmianą stron przegrywała 4:11.

Druga pistoletówka wpadła na konto MIBR, lecz tym razem zawodnicy dali się pokonać rywalowi grającemu force'a. Mousesports również nie powtórzyło swojego sukcesu i oddało przeciwnikowi trzynasty punkt. Dopiero od stanu 5:14 chrisJ wraz z kolegami podjęli próbę comebacku, jednak stać ich było na wygranie tylko trzech potyczek. Wtedy terroryści wywalczyli siedem szans na zwycięstwo. Po chwili mogli już cieszyć się z triumfu 16:8 i awansu do playoffów.