Duńska formacja Astralis na początek swoich zmagań w szwedzkim Malmö stanęła naprzeciw drużynie z Australii, tj. Renegades.
Reprezentanci Astralis z pewnością będą chcieli się pokazać z dobrej strony w Szwecji, bowiem podczas Majora w Krakowie odpadli w półfinale jako jeden z faworytów do zwycięstwa w całym turnieju. Już dzisiaj Duńczycy staną przed batalią z Renegades, które również dokonało ostatnio zmian w swoim składzie. Po półgodzinnym opóźnieniu w końcu mogliśmy rozpocząć spotkanie, zobaczcie jego przebieg, który przygotowaliśmy specjalnie dla Was.
Astralis
16
Faza grupowa
DreamHack Masters Malmö
Grupa B
Mecz otwarcia
Spotkanie rozegrane zostało
na mapie Train.
Renegades
3
Spotkanie duńscy zawodnicy rozpoczęli po stronie broniącej. W pierwszej rundzie reprezentanci Renegades zdołali zaskoczyć swoich rywali, zdobywając cenną przewagę ekonomiczną. Jednak w kolejnym starciu losy odwróciły się na korzyść Duńczyków, którzy rozpoczęli długą serię zwycięskich punktów. Znakomita defensywa, niezbędna komunikacja i zgranie każdego zawodnika z resztą zespołu pozwoliło Astralis zdeklasować przeciwnika. Pierwsza połowa zakończyła się mocno jednostronnym wynikiem – 13:2. Po zmianie stron niewiele się zmieniło, Lukas 'gla1ve' Rossander i jego koledzy pewnie zdobyli rundę pistoletową, znacznie przybliżając się do zwycięstwa w pierwszym spotkaniu. Mimo znikomej próby odrobienia wyniku przez reprezentantów Renegades ten mecz nie mógł zakończyć się inaczej, niż zwycięstwem duńskiej formacji, która bezlitośnie zmiażdżyła swojego rywala.Faworyt nie zawiódł. Duński zespół bez żadnych problemów rozprawił się z australijskim Renegades, które już dzisiaj wieczorem będzie walczyć o utrzymanie w turnieju z B.O.O.T-d – zwycięzcą azjatyckich kwalifikacji, drużyną pochodzącą z Singapuru, która debiutuje na turnieju takiej rangi. Zaś Astralis już jutro powalczy o awans do fazy pucharowej z brazylijskim SK Gaming.