W ostatnim meczu wygranych Virtus.pro walczyli z brazylijskim Tempo Storm. Polacy pokonali rywali z wynikiem 16:9, awansując tym samym do fazy play-off turnieju w Malmö.






Rozegraną mapą będzie Mirage.
Rundę nożową wygrali gracze Virtus.pro, dając sobie możliwość wyboru stron, po której mieli zacząć spotkanie o awans do fazy play-off. Nasi rodacy wybrali na początek stronię broniącą. Pistoletówkę zdecydowanie lepiej rozegrali zawodnicy Tempo Storm, dzięki czemu w kolejnej rundzie mieli przewagę pieniężną nad Polakami, której nie zdołali wykorzystać (1:1). Naszym rodakom udało się zdobyć również kolejne dwa punkty, lecz Brazylijczycy wyrównali wynik (3:3). Reprezentanci Virtus.pro zmuszeni byli grać z samymi pistoletami, łatwo oddając rundę swoim rywalom. Gdy podopieczni Jakuba „kubena” Gurczyńskiego mieli już środki, by zakupić pełne wyposażenie, bez problemu wygrali kolejny pojedynek. Przy wyniku 8:5 dla naszych zawodników, LUCAS1 zdobył dwa zabójstwa i pozostawił Polaków w sytuacji 3vs5, gdzie zwycięsko wyszli zawodnicy Virtus.pro. Ostatecznie na półmetku prowadził polski zespół z wynikiem 9:6.
Po zmianie stron, podczas pistoletówki świetną grą popisał się Paweł „byali” Bieliński, zdobywając 4 fragi! Polacy dzięki przewadze pieniężnej nad rywalem zdobyli również kolejne dwa puntky (12:6). Po stronie terrorystów widać było, że polski zespół bardzo dobrze się odnajduje. Virtusi byli coraz bliżej awansu do fazy play-off, zdobywając 14 rundę. Przy wyniku 14:9 w sytuacji 1vs2 pozostał byali, który w świetny sposób wygrał ten pojedynek. Brazylijczycy nie postawili większego oporu w ostatniej rundzie i tym samym to Filip „NEO” Kubski wraz z drużyną wygrywają całe spotkanie z wynikiem 16:9!