Drugi dzień zmagań DreamHack Masters Malmö rozpoczynamy meczem przegranych drużyn z grupy A. Zawodnicy Liquid oraz TyLoo zmierzyli się na mapie de_cobblestone.

Wybór map:

  1. United States Liquid odrzuciło Inferno
  2. China TyLoo odrzuciło Cache
  3. United States Liquid odrzuciło Mirage
  4. China TyLoo odrzuciło Overpass
  5. United States Liquid odrzuciło Train
  6. China TyLoo odrzuciło Dust2
  • de_cobblestone

Pierwsze zabójstwo wyszło od strony drużyny TyLoo, jednak nie było to na tyle wystarczające, aby wygrać tę rundę. Odegrali się za to w kolejnym starciu, gdzie grając „force buy” udało im się odeprzeć atak rywali, będących po stronie terrorystów (1-1). Widać, że chiński zespół jest dobrze przygotowany do turnieju. Liquid po zaledwie jednej, pierwszej wygranej rundzie trochę pogubiło się w meczu. Obie formacje doskonale zdają sobie sprawę, że ktoś z nich wróci dzisiaj do domu. Być może to zmobilizowało Team Liquid, by powrócić do gry. Amerykanie powoli zaczęli gonić TyLoo (5-3). Chińczycy jednak szybko to zauważyli. Liquid udało się zdobyć jeszcze tylko dwie rundy po stronie terrorystów. Pierwsza część spotkania kończy się rezultatem 10-5.

Runda pistoletowa w drugiej połowie trafiła na konto Team Liquid, dzięki fantastycznej grze Nick'a „nitr0” Cannella, któremu udało się rozdać trzy headshot'y z USP-S. To bardzo dobra wiadomość dla amerykańskiej drużyny. Mają duże szanse, aby jeszcze poprowadzić tę grę w dobrym kierunku. Nagła mobilizacja sił antyterrorystów doprowadziła do remisu (11-11). Zawodnikom TyLoo gdzieś uciekały te punkty. Po zmianie stron nie czuli się już tak samo pewnie, lecz nie poddawali się do samego końca. Najważniejsza była dwudziesta siódma runda. Formacja, która by przegrała, nie miałaby pieniędzy na kolejne starcie (13-14). Zacięta walka wciąż trwała i ostatecznie doprowadziła do remisu 15-15.

Dogrywka rozpoczęła się szczęśliwie dla chińskiej formacji, zdobywając dwa punkty jako terroryści (17-16). Doskonale wiemy, że po stronie antyterrorystów o wiele lepiej radzili sobie gracze TyLoo. To mogło szybko zakończyć ten mecz, jednak amerykański skład na to nie pozwolił i poprowadził walkę do remisu 18-18. W kolejnych starciach świetnie radzili sobie Chińczycy (21-18). Wszystko powoli zaczęło wskazywać na to, że to Team Liquid będzie musiał się pożegnać z DreamHack Masters Malmö. Mecz kończy się rezultatem 22-19 dla TyLoo.