Orgless nie zbawi amerykańskiej sceny CS-a. Damian „daps” Steele poinformował o rozpadzie drużyny w związku z fatalnymi wynikami zespołu.

Jak przyznał daps w swoim wpisie na Twitterze, na reaktywacje Orgless, jako pierwszy wpadł RUSH. Amerykanin jakiś czas później otrzymał jednak ofertę od Evil Geniuses i mając na uwadze aktualną kondycję amerykańskiej sceny CS:GO, zdecydował się przyjąć propozycję tamtejszego giganta. Po odejściu Wierzby odpowiedzialność za nowy projekt wziął na swoje barki były trener MICHA.

W składzie Orgless mogliśmy dostrzec takich graczy, jak Swisher, Bwills, Minus oraz powracający do gry w CS:GO koostę. Sam daps również wcielił się w rolę zawodnika, a nie trenera. Od samego początku drużyna Kanadyjczyka dawała nam powody, by już na starcie cały projekt spisywać na straty. Na dodatek z każdym kolejnym tygodniem Orgless osiągało coraz słabsze wyniki.

W konsekwencji cała piątka zdecydowała się na „disband”.  koosta i spółka w nawet małym stopniu nie zdołali więc osiągnąć tego, co niegdyś pod banderą „Orgless” FNS, Wardell, Subroza, yay oraz Infinite. Wymieniona piątka w 2020 roku zagrała m.in. w pierwszym sezonie Flashpoint, awansując do rozgrywek z kwalifikacji.