Virtus.Pro wygrywa z amerykańskim Splyce, po dość wyrównanym pojedynku. Dzięki temu zdobywają 3 punkty w tabeli grupy A i zyskują większe szanse na przejście do fazy pucharowej CEVO Gfinity Pro-League Season 9 Finals.
Proces banowania map:
Virtus.pro odrzuca Dust2- Splyce odrzuca Train
- Virtus.pro wybiera Mirage
- Splyce wybiera Cobblestone
- Overpass zostaje wylosowany
Virtus.pro odrzuca Dust2
- de_Mirage ( Virtus.Pro 16:14 Splyce)
Splyce po stronie atakujących perfekcyjnie rozegrali pistoletówkę, tracąc jedynie jednego gracza. Dla dobra naszych, nie udało im się wykorzystać przewagi wynikającej z zakupionych karabinów i Vitrusi szybko odpowiedzieli na wygraną rundę przeciwnika (3:1). Amerykanie gdy tylko znów mogli kupić pełne wyposażenie, na krótką chwilę wyszli na prowadzenie (3:4). Jednak w pierwszej połowie to Polacy dominowali i udało im się zdobyć wynik 10:5 przed zmianą stron.
Początek drugiej połowy należał do drużyny Splyce. Wygrali walkę na pistolety oraz aż kolejne trzy rundy, prawie całkowicie niwelując przewagę polskiego zespołu. Po tych kilku straconych punktach Virtusi wzięli się za siebie i po raz kolejny wypracowali sporą prowadzenie (13:9). Wynik 13:11 zapewnił DAVEY w bardzo chaotycznej rundzie. Zawodnik ten zrobił tzw. „ninja defuse” w sytuacji 3 na 1, a Snax próbujący zadźgać swojego oponenta nożem, zabił kolegę ze swojego zespołu.
To wybiło naszych z rytmu, a Splyce doprowadzili do remisu 13:13. Polacy od kilku rund nie mogli upilnować podłożonej bomby. Niemalże za każdym razem udawało się wejść na BS-a, a kłopoty zaczynały się gdy Splyce zaczynało go odbijać. Virtus.Pro przerwali złą passę 5 przegranych rund, doprowadzając do kolejnego remisu 14:14. Splyce podjęli decyzję grania eco, dzięki czemu Virtusi zdobyli piętnasty punkt, a Snax zapewnił zwycięstwo na tej mapie wygrywając pojedynek 1 na 1.
- de_Cobblestone ( Virtus.Pro 11:16 Splyce)
Virtus.Pro po raz trzeci w tym spotkaniu przegrywa pistoletówkę. Jednak tylko gdy przekupili bronie, bez problemu doprowadzili do remisu 3:3, ale od tego momentu zaczęła się dominacja graczy amerykańskich. Polacy mieli spore problemy z obroną BS-ów, dzięki czemu Splyce zapewniło sobie przewagę 3:8. Ostatni punkt w tej połowie zapewnił swojej drużynie NEO, który skrócił pozycję i z MAG-7'ki zabił 4 przeciwników. Na półmetku Splyce prowadziło 5:10.
Znów Polacy znów przegrali pistoletówkę. Jednak zachowali zimną krew i szybko odpowiedzieli po force buy'u. Był to niezmiernie ważny punkt, ponieważ pozwolił Polakom powrócić do tego spotkania. Snax zapewnił Virtusom dziewiątą rundę, gdy wraz z obitym Pashą zostali w sytuacji 2 na 3, to Janusz zabił całą trójkę oponentów. Polakom o wiele lepiej wychodziły ataki na BS-y niż ich obrona, dzięki czemu doprowadzili do remisu 11:11. Splyce w tym momencie zdecydowało się na pauzę taktyczną. Wypełniła ona swoje zadanie, ponieważ Virtus.Pro całkowicie wybiło się z rytmu, a Amerykanie wysunęli się na spore prowadzenie. Wynik 11:14 zmusił naszych do omówienia swojej gry również podczas przerwy. Jednak nasi nie wyciągnęli z niej tyle co ich przeciwnicy i Splyce wygrało tę mapę 11:16.
- de_overpass ( Virtus.Pro 16:11 Splyce)
Polacy wygrali pierwszą pistoletówkę na tej mapie, jak i dla nich całym spotkaniu. W trzeciej rundzie Pasha broniąc się przed wejściem terrorystów na midzie ustrzelił ace'a. Virtusi nie dali się zdominować na pierwszym fullu przeciwników i mimo podłożonej bomby, odbili BS-a i zdobyli czwarty punkt. Splyce obudzili się, gdy przegrywali 5:0 i zdobyli 3 rundy pod rząd. Prócz tego, Amerykanom udało się wygrać tylko jedną rundę, a resztę przejęli Virtusi. Polacy wygrali pierwszą połowę 11:4.
Splyce wygrali ostatnia pistoletówkę w tym pojedynku dzięki jasonR, który zdobył aż 4 fragi dla swojego zespołu. Virtus.Pro po oddanych rundach na eco, kupili karabiny i kontynuowali swoją dominację na tej mapie. bez większych problemów zdobyli piętnasty punkt, gwarantując sobie osiem rund meczowych. Splyce jednak zaczęło walczyć o comeback. Przy wyniku 15:10 arya z AWP, broniąc BS-a B wyeliminował całą przeciwną drużynę. Całe szczęście w kolejnej rundzie wygrali całe spotkanie 2:1, z wynikiem na tej mapie 16:11.
