W pierwszym półfinale CEVO Gfinity Season 9 Finals w szranki stanęli HellRaisers oraz SK Gaming. Duńczycy, ku zaskoczeniu większości widowni, zdominowali to spotkanie.

  • European Union HellRaisers odrzuca Train
  • Denmark SK odrzuca Inferno
  • European Union HellRaisers wybiera Dust2
  • Denmark SK wybiera Overpass
  • European Union HellRaisers wybiera Cobblestone
  • Denmark SK wybiera Mirage
  • Pozostaje Cache

Skrót meczu:

  • de_Dust2 (SK Gaming 16:10 HellRaisers)

SK wygrało pistoletówkę, zaczynając po stronie atakujących. HellRaisers przegrało pierwszego fulla, a następnie próbowali force'ować, kupując jedynie famasy z pojedynczymi granatami. Nie było to najlepszym pomysłem. Duńczycy zaczęli kompletną dominację tej mapy. Punkt za punktem, bez większych problemów, wpadały na ich konto. Gdy zwyciężyli już 8 rund, ich przeciwnicy skorzystali z przerwy taktycznej. Nie dała ona zbyt wiele zawodnikom HellRaisers, gdyż zdołali zdobyć tylko 3 punkty przez zmianą stron.

Druga pistoletówka poszła całkowicie nie po myśli dla HR. Bondik nie mógł poradzić sobie z 2 oponentami. Odbili się jednak na force buy'u, dając jeszcze nadzieję swoim fanom. Ataki na BS-y w ich wykonaniu były o wiele bardziej skuteczne niż obrona. Sytuacja odwróciła się o 180 stopni i to SK zaczęło przegrywać. Duńczycy przy wyniku 14:10 zdecydowali się na pauzę, by omówić problemy. Pozwoliło to zatrzymać pędzących przeciwników i SK Gaming piętnastą rundę i 5 punktów mapowych.

  • de_Overpass (SK Gaming 16:14 HellRaisers)

Duńczycy znów lepiej zaczęli mapę. Wygrali pistoletówkę, po stronie terrorystów. Dzięki temu rozkręcili się i zdobyli aż 5 punktów pod rząd. Dopiero wtedy HellRaisers się przełamali i zaczęli wracać do spotkania. Acilion zdobył dla swojego zespołu siódmy punkt (7:4) dzięki bardzo ryzykownej rotacji między BS-ami. Zabił dwóch przeciwników, z bombsite'u A pobiegł na B, na sekundę przed końcem czasu podłożył bombę i zabił bondika. Cała akcja wyglądała niezwykle spektakularnie. HellRaisers wrócili jednak do tego spotkania, wygrywając pierwszą połowę 7:8.

SK Gaming póki co wygrali wszystkie pistoletówki w tym meczu. Ta również wpadła na ich konto jednak nie pozwoliła na chwilę wytchnienia. HellRaisers po raz kolejny zaskoczyło przeciwników grając na okrojonym wyposażeniu. Dzięki temu gracze HR odskoczyli na trochę od przeciwników, ale SK Gaming nie dało za wygraną i doprowadzili do remisu 11:11. Gdy wynik przerodził się w 13:11 dla SK, HR zdecydowało się na pauzę taktyczną. Wypełniła ona swoje zadanie, gdyż HellRaisers znów wygrało rundę force buy. Na tablicy wyników znów zagościł remis (13:13), gdy Friis nie był w stanie rozbroić bomby przez brak defuse'a. Ostatecznie po przerwie taktycznej udało im się wygrać tę mapę, bliskim wynikiem 16:14.

  • de_Cobblestone (SK Gaming 16:3 HellRaisers)

HellRaisers wygrało swoją pierwszą pistoletówkę od początku spotkania. Zdało się to jednak na nic, gdyż SK Gaming zdołało wygrać następną rundę, broniąc BS-ów jedynie z pistoletami. Od tego momentu SK Gaming po raz kolejny zaczęło budować sobie przewagę. Gracze terrorystów nie mieli szans. Każdy ich atak był sztywny. Zwykłe rzucenie granatów i próba wejścia na BS. HellRaisers nie próbowało rotacji lub fake'ów i to się okazało dla nich zgubne. Przegrali pierwszą połowę do dwóch. (13:2)

HellRaisers odwlekło wyrok dzięki wygranej pisoletówce. Jednak od razu przegrali kolejną rundę i gracze HR nie mieli już nic do powiedzenia. Duńczycy zwyciężyli tę mapę wynikiem 16:3