Poważne oskarżenia padają ponownie pod adresem graczy PALOMA. W „czystość” polskich zawodników powątpiewają już nawet ich rodacy.

O polskim zespole PALOMA zrobiło się szczególnie głośno na europejskiej scenie, gdy OverDrive opublikował bezsensownego Tweeta w tamtym momencie, jakoby Olimp i spółka zostali zdyskwalifikowani z turnieju CCT Central za oszukiwanie i ustawianie meczów. Finalnie okazało się jednak, że drużyna znad Wisły nie została wyrzucona z rozgrywek, a sama zrezygnowała z dalszego uczestnictwa w nim ze względu na fakt, że play-offy kolidowały z ich wakacjami w Turcji.

Na tamten moment sytuacja rozeszła się po kościach. Wiele osób zaczęło bronić rewelacyjnych Polaków. Sytuacje sprostowali między innymi sami organizatorzy turnieju CCT Central, a Loord czy nawrot opublikowali Tweety, w których również wstawili się za zespołem PALOMA. – Gracze PALOMY pojechali na wspólne wakacje od 2 do 9 września, dlatego zdecydowali się zrezygnować z gry w play-offach turnieju. Łatwo jest zepsuć komuś reputację, rzucając puste słowa. Masz jakieś dowody na to, że ustawiają mecze? – pytał były trener Wisły Kraków Loord.

Przez kolejne tygodnie PALOMA w dalszym ciągu zaskakiwała polskich i europejskich kibiców. W ESL Mistrzostwach Polski sNx i spółka ustrzelili hat-tricka wygrywając gładko z ThunderFlash, UNGENTIUM oraz PACT. W między czasie pierwsi bukmacherzy zaczęli zawieszać zakłady na mecze z udziałem polskiej formacji, mimo to podopieczni turtle nadal notowali imponujący awans w rankingu HLTV. Obecnie są w dodatku najwyżej sklasyfikowaną formacją znad Wisły w tym zestawieniu.

PALOMA nie zachwyca formą jednak jedynie na polskim podwórku. Na arenie europejskiej zespół przewodzony przez turtle’a wygrał 80% swoich spotkań, które miały miejsce w ostatnich trzech miesiącach. Dziś Olimp i spółka zupełnie zdominowali ex-SKADE, oddając Bułgarom łącznie na dwóch mapach jedynie 14 rund, wygrywając 16 do 6 na Nuke i 16 do 8 na Inferno. Obecne SKADE nie przypomina już tego, które kilka miesięcy temu było postrachem polskich ekip. Z zespołem SHiPZA tylko w przeciągu tygodnia wygrało już również Illuminar oraz HONORIS. Wydawało więc się, że Bułgarzy przełkną gorycz porażki i skupią się na swoim kolejnym starciu z dolnej drabince ESEA Advanced. Po  ostatniej rundzie dennyslaw ponownie sprawił jednak, że polska scena stanęła w płomieniach.

Zawodnik SKADE publicznie oskarżył na Twitterze zawodników PALOMA o cheatowanie. O ile wcześniej polska scena broniła swoich rodaków, bądź wstrzymywała się od głosu w kwestii zarzutów, padających pod ich adresem, tak tym razem spora część polskiej społeczności zaczęła faktycznie domniemywać, że podopieczni turtle’a, a już szczególnie on sam może nie do końca trzymać się zdrowej rywalizacji.

– Ja nie oskarżam nikogo, ale chciałbym zobaczyć jakiś mecz PALOMY bez Leonarda Dziedzica na trenerce – napisał na Twitterze vinS. W uczciwość polskiego zespołu nie wierzy już również bezgranicznie nawrot, które kilka tygodni temu próbował bronić swoich rodaków. – Jako kolega po fachu chciałbym poznać trenera Dziedzica, który ma „blueprint” jak wydobywać z graczy, to co najlepsze – dodał, włączając się do dyskusji szkoleniowiec 9INE.

Szydery w stronę PALOMY nie szczędził również Luz, który na swoim Twitterze napisał. – Chciałbym pogratulować drużynie PALOMA  progressu drużynowego, jak i indywidualnego. Trzymam za Was mocno kciuki. Jesteście tacy mocni, że nawet bukmacherzy nie chcą dodawać Waszych meczy!

Szerzej na tę sprawę spojrzał natomiast TOAO. Były zawodnik PACT stwierdził, że w prywatnych rozmowach każdy twierdzi to samo – zawodnicy PALOMA nie rywalizują uczciwie, jak i wiele innych zespołów nie tylko w Polsce. – Dopóki nie ma żadnych kar w Polsce, ani w ligach to ludzie robią, co chcą. Dodatkowo wiele osób siedzi cicho i to tylko potęguje sprawę, mimo że w rozmowach każdy mówi to samo. PALOMA to tylko przykład w naszym kraju, ale jest ich więcej na świecie – np. Woro2k.

W kontrofensywie do TOAO wyjść zdecydował się Olimp, publikując jednak dość nietrafiony Tweet, który nijak miał się do wypowiedzi 25-latka. – Ostatnio przegraliśmy z ThunderFlash 16 do 8. Dzisiaj grają na Illuminar z super prowadzącym TOAO (nie wygrali żadnej rundy w terro) i na luzie na nich wygrywają, czy oni cheatują? – zapytał zawodnik PALOMA.

To że na linii polska scena-PALOMA iskrzy już od dłuższego czasu, pokazuje Tweet sNxa po zwycięstwie z SKADE. Oczywiście jedyni uważają, że był on jedynie lekkim trash-talkiem skierowanym w stronę community, a inni zaś, że elementem prowokacji. – Wygrywamy 2 do 0 z SKADE w play-offach ESEA Advanced. Gramy tragicznie. Zwłaszcza, że musimy radzić sobie ze stand-inem, ale nadal lepiej od tych wszystkich polskich drużyn ulepionych z gówna. Pozdro – napisał zawodnik PALOMA.

Niezmienne stanowisko w sprawie PALOMY ma z kolei Loord, który wciąż apeluje o przedstawienie pierw sensownych dowód, które miałyby udowodnić, że sNx i spółka faktycznie oszukują, a dopiero później zapoczątkowanie jakiejkolwiek dyskusji na ten temat. – Z ropzem było podobnie – mogę się mylić, ale jeśli faktycznie jest coś na rzeczy to niech ktoś przedstawi na to dowody. Samo pisanie na Twitterze jest słabe, a widzę, że sporo znanych osób to robi – podsumował doświadczony trener.