Kolejne cztery zespoły rozpoczynają zmagania na BLAST Premier Fall Showdown. Szczególnie ciekawie zapowiada się pierwszy dzisiejszy mecz, w którym Movistar Riders podejmie Virtus.pro.

Hiszpańscy kibice nie mają ostatnio powodów do narzekania. Po ciężkich latach wygląda na to, że w końcu mają drużynę, która jest w stanie rywalizować z najlepszymi zespołami na świecie. Movistar Riders w świetnym stylu wywalczyło sobie awans na Majora, wygrywając np. z G2. Dziś zespół mopoza rozpocznie także walkę na BLAST Premier Fall Showdown. Hiszpanie w pierwszym meczu zmierzą się z Virtus.pro. Virtusi mają za sobą  średni występ na IEM Fall:CIS i wcale nie są jakimiś wielkimi faworytami w starciu z podopiecznymi bladE’a.

W drugim meczu Liquid zmierzy się z 9z. Tutaj raczej nie powinniśmy spodziewać się żadnej niespodzianki. Zespół FalleNa podczas IEM Fall: NA pokazał się z niezłej strony, mimo niespodziewanej porażki z GODSENT w półfinale. Amerykańska formacja awans na Majora wywalczyła sobie już  znacznie wcześniej, a więc do spotkania z Brazylijczykami przystępowali bez większej motywacji. Na BLAST Premier Fall Showdown stawką jest miejsce na LAN-owych finałach, których drużyna prowadzona przez adreNa z pewnością nie chciałaby przegapić.

  • 15:30 – Virtus.pro vs Movistar Riders

  • 18:30 – Liquid vs 9z