Już wszystko jest jasne – dobiegła końca faza grupowa BLAST Showdown w Ameryce. Z turniejem pożegnali się gracze Chaosu i 100 Thieves.
FURIA 16:5 Chaos
FURIA 16:5 FURIA pozostaje w wysokiej formie. Mecz z Chaosem był tylko formalnością, ale Brazylijczycy po raz kolejny udowodnili, że są jedną z najlepszych ekip na kontynencie amerykańskim. W meczu z Amerykanami szybko wskoczyli na wysoki poziom i od samego początku nie dali nikomu złudzeń, na kogo konto wpadnie to spotkanie. FURIA pierwszą połowę wygrała 10:5, po zmianie stron nie oddała już rywalowi nawet rundy, wygrywając ostatecznie 16:5. Wspaniały mecz zagrała cała piątka, ciężko pozytywnie czy negatywnie wyróżnić któregoś z nich. Chaos tym samym żegna się z turniejem, a Brazylijczycy wygrywają grupę A i trafiają prosto do play-offów.
- 100 Thieves 14:16 Cloud9
Wielki dramat Australijczyków. 100 Thieves już w fazie grupowej żegnają się z BLAST Showdown, mimo że byli drugą najwyżej rozstawioną drużyną w grupie. Mecz o pozostanie w turnieju odbył się właśnie pomiędzy nimi a Cloud9. Pierwsza połowa była wyborna dla 100 Thieves, którzy po stronie terrorystów na Nuke'u prowadzili aż 11:4! Po zmianie stron wygrali pistoletówkę i wydawało się, że kwestia zwycięzcy jest już rozwiązana. Nic bardziej mylnego. Cloud9 rozpoczęło szalony pościg, Amerykanie mieli minimalny margines błędu, bowiem musieli wygrać to spotkanie, 100 Thieves wystarczył remis. Od punktu do punktu i ostatecznie to Cloud9 zwyciężyło 16:14, wyrzucając Złodziei za burtę turnieju. Niesamowity obrót sprawy, w której to najbardziej szkoda jksa – Australijczyk zdobył aż 34 fragi i zrobił wszystko, by jego drużyna wygrała. Niestety na spotkanie nie dojechał jego rodak Gratisfaction, który pociągnął zespół na dno. Tym samym to C9 awansowało do ćwierćfinału turnieju.
- Evil Geniuses 15:15 Triumph
Ostatni mecz fazy grupowej również miał sporą stawkę – w końcu wygrany spotkania trafiał prosto do półfinału turnieju (w przypadku EG wystarczał remis). Jeszcze tydzień temu nikt by się nie spodziewał, że to właśnie Triumph będzie najpoważniejszym kandydatem do wygrania grupy, tymczasem Amerykanie zaliczają naprawdę świetny turniej i z Evil Geniuses stoczyli bardzo wyrównany pojedynek. Na Duście2 wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie, aż w końcu Triumph zaliczył efektowną serię i wyszedł na prowadzenie 15:12, będąc o krok od awansu do półfinału. Wówczas jednak to ekipa tarika opanowała nerwy i doprowadziła do remisu, dzięki czemu to EG wygrało grupę B i trafiło prosto do 1/2 play-offów.
Transmisja z tego wydarzenia odbywa się na oficjalnych kanałach ESPORT NOW na platformach Twitch, Youtube i Facebook, a całość komentują między innymi Olek „Vuzzey” Kłos, Radosław ‘Mad1’ Florkowski, Adam ‘Destru’ Gil, Oskar ‘Deerfluffy’ Formella oraz Jakub ‘Swelder’ Grzegorski. Partnerem polskiej transmisji są Media Expert oraz forBET.