BIG dało dziś Astralis prawdziwą lekcje CS-a. Niemiecki zespół wykazując się kapitalną grą po stronie CT, zdominował Duńczyków i pewnie zwyciężył 2 do 0.
Format BO3 zdecydowanie pozytywnie wpływa na BIG. Niemiecki zespół wiedząc, że posiada pewien margines błędu czuje się znacznie pewniej, dzięki czemu swoją grą dostarcza kibicom wiele radości. W fazie grupowej zawodnicy Berlin International Gaming nie odnieśli ani jednego zwycięstwo, lecz już w drugiej rundzie rozgrywek najpierw pokonali Evil Geniuses, a dziś również Astralis.
O ile na pierwszej mapie otrzymaliśmy względnie wyrównany pojedynek, tak już na drugiej gra całkowicie toczyła się pod dyktando tylko jednej drużyny. Zespół faveNa od samego początku dominował Duńczyków na Mirage'u i w pewnym momencie prowadził aż 13 do 0. Wkrótce ekipie blameFa udało się zdobyć rundę honorową, a po zmianie zminimalizować nieco rozmiar porażki, która była nieunikniona.
Pomimo rozczarowującego początku BIG już jutro może zapewnić sobie awans na BLAST Premier Spring Finals. Rywalem niemieckiej formacji będzie FaZe. W przypadku porażki syrsoN i spółka ponownie przystąpią do pojedynku z Astralis.
Astralis 0:2 BIG
- Dust2 – 13:16
- Mirage – 7:16