Sergey „Ax1Le” Rykhtorov skomentował przymus występów pod neutralną flagą w ESL Pro League, przy okazji zapowiadając, że na Majorze nie będzie podobnych restrykcji.

Już od ponad miesiąca w Ukrainie trwa brutalna wojna wywołana przez Rosję. Świat zachodni potępiając akt agresji w każdy możliwy sposób stara się odciąć od kraju najeźdźcy i nie inaczej sprawa ma się w esporcie. Wielu organizatorów turniejów esportowych nałożyła przeróżne sankcje na rosyjską scenę, niektórzy decydując się całkowicie wykluczyć Rosjan z zawodów, a inni dopuszczają ich do gry lecz pod neutralną flagą.

Właśnie ten drugi scenariusz wydarzył się podczas 15. sezonu ESL Pro League. Włodarze ligi wymusili na graczach Gambit oraz Virtus.pro grę ze zmienionymi nazwami składów, bez możliwości reprezentowania swojego kraju, organizacji i sponsorów. Sergey „Ax1Le” Rykhtorov, zawodnik Gambit, w rozmowie z escorenews.com tak skomentował tę decyzję: Nie mieliśmy jakiejś szczególnie nacechowanej reakcji na tę decyzję, organizacja w pełni nas wspierała. Głupotą byłoby opuścić takie wydarzenie. Trzeba wykorzystywać każdą okazję do gry. Przynajmniej na Majorze będziemy grać jako Gambit, więc wszystko jest w porządku.

W tej samej rozmowie zawodnik został zapytany o możliwość przeprowadzki, na wzór zespołu Team Spirit, który aby mieć pewność możliwości podróży po całym świecie przeprowadził się do Serbii. Gracz powiedział: Organizacja pomaga nam jak może. Gambit przygotowuje bootcampy, aranżuje loty i zajmuje się wieloma innymi sprawami. Jeśli chodzi o przeprowadzkę, nie jestem pewny. Na ten moment nic nie jest jasne, więc zobaczymy co przyniesie przyszłość i dostosujemy się do sytuacji.