Bestie kwalifikacji po raz kolejny dały o sobie znać. AVEZ tym razem bardzo dobrze poradziło sobie w eliminacjach do Home Sweet Home. Tym samym Polacy zagrają w turnieju o 40 tysięcy dolarów już za tydzień.

Ośmiornice są pierwszą potwierdzoną drużyną na Home Sweet Home Cup 5, który odbędzie się za tydzień. Turniej ten nie najlepiej się kojarzy polskim drużynom, bowiem pierwsze trzy edycje zakończyły się klęskami AGO i AVEZ. Doszło do tego, że w najbliższej, czwartej odsłonie nie zobaczymy żadnego zespołu z Polski. Wiemy już jednak, że będziemy mieli swojego przedstawiciela w piątej edycji, która rozpocznie się już 18 maja. Tym przedstawicielem jest AVEZ, które właśnie wygrało zamknięte kwalifikacje.

Ośmiornice w zamkniętych kwalifikacjach do Home Sweet Home Cup 5 musiały zagrać ze stand-inem – Paweł „byali” Bieliński zastąpił Michała „MOLSI” Łąckiego. Etatowy gracz AVEZ niestety obecnie przebywa w szpitalu i będzie poza grą nawet do trzech tygodni. Byali jednak udowodnił, że nie zapomniał jak się strzela i był w poniedziałek pewnym punktem drużyny.

Pierwszy mecz – versus Mustang Crew – zakończył się zwycięstwem 2:0, mimo że Kylar i KEi byli lekko pod formą. Ich koledzy z drużyny pociągnęli jednak zespół do zwycięstwa. Drugie spotkanie – z Singularity – również zakończyło się wynikiem 2:0. Tym razem wszystko wróciło na właściwe tory i parą, która nadawała tempo Ośmiornicom byli Kylar i KEi. Tuż za nim znajdował się byali. Ostatni mecz – przeciwko Team Secret – był najbardziej wyrównany. AVEZ mimo przegranej pierwszej mapy nie poddało się i na kolejnych dwóch lokacjach zmiażdżyło przeciwnika do 3 i 6. To się nazywa odpowiedź na porażkę na start! Jak zaprezentował się Bieliński? Zdobył na trzech mapach łącznie 55 fragów, był w tym aspekcie najlepszy na równi z Markosiem. Taki powrót do gry na scenie również cieszy. Jedynie możemy żałować, że po drugiej stronie mapy znajdował się tudsoN, który musiał w poniedziałek ponieść klęskę ze swoją drużyną. Tym samym to AVEZ wywalczyło sobie awans na 5. edycję Home Sweet Home, w której w puli nagród jest aż 40 tysięcy dolarów. Turniej startuje za tydzień, 18 maja.