Niestety nie będziemy mieli polskiej drużyny w lidze FLASHPOINT. AVEZ Esport nie poradziło sobie z BIG i odpadło z turnieju kwalifikacyjnego.
Sposób w jaki AVEZ zakwalifikowało się do głównego turnieju eliminacyjnego, napawał nas sporą nadzieją, że zobaczymy ich w głównej lidze. Ośmiornice na swojej drodze pokonały zespoły, które od dłuższego czasu pukają do europejskiej czołówki, a uczestnicy Global Qualifiers wydawali się być przynajmniej klasę słabsi. Jednak rzeczywistość zweryfikowała nasze nadzieje oraz umiejętności wszystkich graczy, a podopieczni Adama „destru” Gila odpadli zaledwie po dwóch spotkania.
Wczoraj AVEZ nie poradziło sobie z amerykańską sklejką Orgless, która okazała się być najlepszą drużyną grupy A. Dziś zespół Michała „MOLSI” Łąckiego podjął walkę z BIG i niestety zawiedli po bardzo wyrównanym meczu. Najpierw nasi rodacy spróbowali swoich sił na Inferno, na którym zawiodła strona broniąca – Polacy zaledwie pięciokrotnie skutecznie odparli atak oponentów. Później przenieśliśmy się na Vertigo, na którym walka trwała do samego końca. AVEZ zdobyło przewagę na samym początku meczu, lecz później oddali inicjatywę Niemcom, przez co przez cały czas musieli nadganiać wynik. W ostatniej rundzie meczu, w której Ośmiornice mogły doprowadzić do przewagi, k1to zdobył trzy niesamowite fragi z SG553 broniąc obszaru bombowego A i spotkanie zakończył wbijając nóż w plecy KEia.
Przegrana oznacza, że AVEZ Esport odpadło z kwalifikacji do głównego turnieju FLASHPOINT. W ramach nagrody pocieszenia otrzymali $3.000. Jednakże ich ostatnie wyniki zapewniły im 48. miejsce w globalnym rankingu HLTV oraz trzecią pozycję jeśli chodzi o Polskę.