Już w 1/16 fazy play-off, turnieju European Development Championship 6, na przeciwko siebie stanęły dwa polskie teamy.

Pojedynek rozegrany został w systemie bo3, jednak do wyłonienia zwycięskiej drużyny, potrzebne były tylko dwie mapy.

Mapa numer jeden, Nuke, to wspaniały comeback HONORIS. Drużyna TaZ'a przegrała stronę atakującą aż 12 – 3. Sytuacja jednak zmieniła się o 180 stopni, kiedy to atakować miało 9INE. SZPERO z ekipą również ugrali tylko trzy rundy, a więc czekała nas dogrywka. W „doliczonym czasie” cztery rundy wpadły na konto 9INE, a HONORIS musiało uznać wyższość rywala, przegrywając swój własny pick 19 – 15.

Spotkanie, bardziej jednostronnie, wyglądało na mapie drugiej – Overpass. Trzeba przyznać iż pierwsza połówka wyglądała wyrównanie, zakończona została bowiem wynikiem 8 – 7, jednak sytuacja wyglądała zupełnie inaczej po zmianie stron. Duo Kylar – Goofy, podobnie z resztą jak na Nuke, poprowadziło swój zespół do gładkiej wygranej. HONORIS, do końca meczu ugrało już tylko jedną rundę, kończąc mapę 16 – 8 oraz przegrywając całe spotkanie 0 – 2.

Kolejnym przeciwnikiem 9INE będzie zwycięzca meczu Endpoint v Illuminar, rozgrywanego w dniu jutrzejszym (16.11) o godzinie 16:00.