Brazylijska FURIA wchodzi w sezon 2026 z hukiem. Organizacja po fatalnym roku 2025 zdecydowała się na pełne czyszczenie placu i zaprezentowała skład, który z poprzednią drużyną ma wspólne właściwie tylko logo na koszulce. Po latach pudłowania w VCT Americas i ciągłego gonienia LOUD czy KRÜ, FURIA powiedziała wprost: robimy rebuild od zera, bo ile można żyć z obietnic.

Nowe twarze, doświadczenie i debiuty – miks, który może zadziałać

W ogłoszonym rosterze widzimy kilku solidnych weteranów sceny oraz trzech zawodników dopiero wchodzących do topowego tieru:

  • Arthur „artzin” Araujo – Sentinel
  • Daniel „eeiu” Vucenovic – Initiator
  • GianFranco „koalanoob” Potestio – Flex
  • Michael „nerve” Yerrow – IGL & Controller
  • Torogul „alym” Baidyldaev – Duelist
  • Luiz „basic” Tessaro – 6th Player
  • Ian „shaW” Jardim – Head Coach
  • Lucas „Kamino” Kamino – Assistant Coach

Na papierze – ciekawa mieszanka. Eeiu, artzin i koalanoob to nazwiska, których nikomu na scenie tłumaczyć nie trzeba. Każdy z nich ma już za sobą grę w dużych organizacjach – 100 Thieves, MIBR, NAVI. Szczególnie artzin doczekał się ostatnio hype’u dzięki agresywnemu stylowi i świetnym błyskom na Champions Paris 2025.

Z kolei nerve, alym i basic wchodzą do VCT po raz pierwszy. To nie są jednak przypadkowi chłopcy z rankedów. Nerve i alym wcześniej grali w QoR Gaming, a basic wyróżniał się w 2Game Academy. To ci zawodnicy z Challengersów, o których zwykle mówi się “łatwo ich przeoczyć, dopóki nie wjadą na scenę i nie zaczną robić rabanu”.

Sztab szkoleniowy też jest świeży. shaW ma doświadczenie w żeńskich i challengersowych projektach (MIBR Fe, RED Canids), a Kamino przeszedł drogę od analityka w Team Liquid Brazil do asystenta w FURII. To ekipa głodna wyników, a nie kolejni trenerzy na wiecznym kontrakcie.

Dlaczego FURIA robi pełen reset?

Bo 2025 był pieprzonym koszmarem. Organizacja miała permanentne problemy wizowe, przez co ciągle grała w zmienionym składzie, a efektem było 1 zwycięstwo w 13 meczach. To liczby, których nie broni nikt – ani fani, ani zarząd, ani sami zawodnicy.

W takim momencie trzeba mieć odwagę powiedzieć “dobra, to nie działa” i rozwalić wszystko młotem. FURIA właśnie to zrobiła.

Pierwszy test: Sentinels Invitational

Nie musimy czekać do przyszłego roku, by zobaczyć, czy ta układanka ma sens. Od 4 do 6 grudnia FURIA zagra w Sentinels Invitational Off Season razem z Shopify Rebellion Black, 100 Thieves i oczywiście Sentinels.

To idealny poligon doświadczalny: bez presji ligi, ale z przeciwnikami, którzy nie odpuszczą ani rundy. Jeśli nowy skład ma błysnąć, to właśnie tam.

Podsumowanie

Jeśli ten projekt ma wypalić, kluczem będzie nerve jako IGL. To on musi okiełznać mieszankę doświadczenia i młodości, którą FURIA postawiła mu na biurku. Koalanoob dostaje rolę, w której może realnie prowadzić grę tempa i rotacji, a alym – młody duelist z potencjałem – musi udowodnić, że nie pali się pod presją.