Wygląda na to, że EA i DICE szykują coś grubego na koniec października. Choć oficjalnie nikt jeszcze nie potwierdził istnienia trybu Battle Royale w Battlefield 6, to przecieki z ostatnich dni sugerują, że jego premiera może nastąpić już 28 października, razem ze startem Sezonu 1.
Zaczęło się od informacji opublikowanych przez insidera ModernWarzone, który już we wrześniu wskazywał właśnie ten okres jako możliwe okno premiery. Teraz jednak do gry wchodzi znany data miner Onebattlefield, który w plikach aplikacji EA Play odnalazł wzmiankę o „mystery content drop” dokładnie na ten sam dzień – 28 października.
Jeśli to się potwierdzi, EA może pójść ścieżką znaną z Call of Duty: Warzone, które również zostało shadow dropnięte, czyli udostępnione bez wcześniejszej zapowiedzi. Taki ruch miałby sens, bo hype wokół Battlefielda 6 w ostatnich tygodniach wyraźnie przygasł, a nagłe pojawienie się pełnoprawnego trybu Battle Royale mogłoby znów rozpalić zainteresowanie społeczności.
Co wiemy o Sezonie 1 Battlefield 6?
Pierwszy sezon ma ruszyć w przyszłym tygodniu i przynieść nową mapę, broń oraz tryby rozgrywki. EA zapowiedziało, że sezon zostanie podzielony na trzy większe aktualizacje:
- 28 października: pierwszy drop (i potencjalnie Battle Royale),
- 18 listopada: druga aktualizacja z nową mapą,
- 9 grudnia: finałowa część sezonu.
Czego spodziewać się po Battle Royale?
Według przecieków, Battlefield 6: Battle Royale ma wyróżniać się na tle konkurencji. Największą różnicą ma być tzw. „deadliest ring in Battle Royale” – strefa, która eliminuje gracza natychmiast po wejściu, zamiast zadawać stopniowe obrażenia jak w Warzone czy Fortnite. To ma zwiększyć dynamikę i wymusić bardziej agresywny styl gry.
Dodatkowo, w kodzie gry znaleziono wzmianki o klasycznych trybach Solos, Duos, Trios i Quads, a także o nowym trybie Gauntlet. Ten ostatni ma opierać się na serii misji, w których najgorszy zespół po każdej rundzie odpada, aż zostanie tylko jeden – coś pomiędzy klasycznym BR a turniejowym survivalem.
Co to oznacza dla graczy?
Jeśli przecieki okażą się prawdziwe, Battlefield 6 może wreszcie dostać tryb, który przyciągnie graczy na dłużej. Seria od lat szuka swojego miejsca w świecie sieciowych shooterów z otwartymi mapami, a Battle Royale to wciąż format, który potrafi rozkręcić społeczność – o ile zostanie wykonany z pomysłem.
Na razie jednak – jak zawsze w przypadku przecieków – warto poczekać na oficjalne potwierdzenie od EA lub DICE. 28 października jest jednak coraz bliżej, więc jeśli coś faktycznie się szykuje, to niedługo się przekonamy.