Riot Games odkryło karty i pokazało fanom VALORANTA, gdzie odbędą się najważniejsze turnieje sezonu VCT 2026. Gotowi? To lecimy. 🙂

Masters 1 w Santiago: historyczny moment dla Ameryki Południowej

Pierwszy turniej Masters w 2026 roku wyląduje w Santiago, Chile. To ogromna sprawa dla całego regionu: po raz pierwszy Ameryka Południowa dostaje międzynarodowe wydarzenie tej rangi. Scena VALORANTA w tym rejonie od dawna rozwija się w szybkim tempie, a Riot w końcu to dostrzega.

Nie jest to jednak jeszcze pełnoprawna liga regionalna, o której plotkowano latem. Szef globalny VALORANT Esports, Leo Faria, przyznał, że zmiany dla Ameryki Południowej nadejdą w 2027 roku, ale na razie musimy poczekać. Masters w Chile to pierwszy krok, który może otworzyć drzwi na coś większego.

Masters 2 w Londynie: UK w końcu dostaje swoje show

Drugi Masters zagości w Londynie – i tu także mamy do czynienia z premierą. Brytyjscy fani VALORANTA jeszcze nigdy nie mieli okazji oglądać na żywo wydarzenia tej rangi. W kontekście ogromnej bazy graczy w UK to wybór wręcz oczywisty, choć długo wyczekiwany. Londyn od dawna jest miastem esportowym – turnieje CS-a, LoL-a czy FIFY regularnie tu lądowały. Teraz czas, by VALORANT dołączył do listy.

VALORANT Champions 2026 w Szanghaju

Finał sezonu, czyli VALORANT Champions 2026, odbędzie się w Szanghaju. Riot zapowiedział to jeszcze latem i nie jest to wielkie zaskoczenie. Masters Shanghai 2024 okazał się ogromnym sukcesem – pełna Mercedes-Benz Arena, rekordowe wyniki oglądalności i niesamowita atmosfera miasta. Nic dziwnego, że Riot wraca do Chin, które są jednym z kluczowych rynków dla VALORANTA.

Ważne zmiany w formule Masters

To, co odróżni rok 2026 od poprzednich, to powiększenie Mastersów do 12 drużyn (zamiast dotychczasowych ośmiu). Każdy region będzie mógł wysłać trzy zespoły, co oznacza więcej meczów, więcej emocji i – miejmy nadzieję – większą różnorodność stylów gry.
Dzięki temu zarówno Santiago, jak i Londyn staną się prawdziwymi maratonami esportowych emocji.

Riot pokazuje, że chce odważniej eksperymentować z lokalizacjami i otwierać się na nowe rynki. Ameryka Południowa dostaje swój moment chwały, Europa dostaje Londyn, a Azja – po raz kolejny – udowadnia swoją potęgę poprzez Champions w Szanghaju.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, 2026 może być jednym z najbardziej różnorodnych i ekscytujących sezonów w historii VALORANT Champions Tour.