Call of Duty Next 2025 już za nami – i choć impreza jak zwykle była pełna streamerów, pro graczy i developerów, to tym razem naprawdę nie zabrakło konkretów. Black Ops 7, nowości w Warzone i odświeżone COD Mobile – wszystko to układa się w wizję kolejnego, bardzo pracowitego roku dla całej serii.

Overload: nowy tryb, który może trafić do CDL

Najwięcej szumu wywołał nowy tryb Overload. Zasada jest prosta – drużyny walczą o urządzenie, które trzeba przetransportować do jednej z dwóch stref punktowych. Brzmi jak miks Hardpointa i Uplinka, z twistem w postaci radaru pulsacyjnego dla gracza niosącego urządzenie.

I tu ciekawostka: w wersji przeznaczonej dla Call of Duty League ten radar został… wyłączony. Treyarch otwarcie przyznał, że to eksperyment i wszystko zależy od feedbacku pro sceny oraz testów w becie. Jeśli się przyjmie, możliwe, że już w grudniu zobaczymy Overload w oficjalnych meczach CDL.

Zombies: powrót klasyki w nowym wydaniu

Nie ma Black Ops bez zombie. Ashes of the Damned to nowa, rundowa mapa, gdzie spotykamy zarówno postacie znane z wcześniejszych odsłon, jak i ekipę z BO6. Największą nowością jest Wonder Vehicle – pojazd, który możemy ulepszać, by siać większe zniszczenie wśród hord nieumarłych. To naturalny krok w stronę jeszcze bardziej dynamicznego gameplayu.

Warzone: rok dużych zmian

Battle royale od Activision czeka prawdziwe przetasowanie. W Sezonie 1 pojawi się nowa mapa Resurgence – Haven’s Hollow, a obok niej pozostaną Rebirth Island i oczywiście Verdansk, wzbogacony o Signal Station oraz odświeżoną Factory.

Co ważne, na start nie dostaniemy dużej, nowej mapy. Ale spokojnie, bo Avalon zadebiutuje dopiero w 2026 roku, razem z powrotem trybu Ranked Play. Dodatkowo Activision zapowiedziało na wiosnę 2026 coś zupełnie świeżego – doświadczenie inspirowane Blackoutem, czyli pierwszym battle royale w historii CoD-a. Szczegółów brak, ale już sama nazwa budzi nostalgię.

Jeszcze jedna rzecz: Raven Software chce częściej zmieniać metę, żeby nie było „dominujących” zestawów przez pół roku. To może oznaczać szybsze rotacje i bardziej zróżnicowaną scenę competitive.

Call of Duty: Mobile: sześć lat i wciąż na topie

650 milionów pobrań – ta liczba mówi wszystko. Mobilny CoD nadal jest potęgą, a na 6. rocznicę twórcy szykują kilka niespodzianek. Na start dostaniemy nocne wersje map Hackney Yard, Summit i Crash. Do tego poprawki w animacjach ruchu, kolorystyce map i balansie broni.

Największym ogłoszeniem było jednak DMZ: Recon, nowy tryb ekstrakcji inspirowany DMZ z MW2. To ruch, który może mocno odświeżyć mobilne doświadczenie i dać fanom coś więcej niż klasyczne TDM-y czy Battle Royale.