Rynek konsol i akcesoriów to ogromny biznes. A tam, gdzie kręci się gruba kasa, pojawiają się też cwaniacy. Podróbki sprzętu growego nie są niczym nowym – od lewych kartridży NES-a w latach 90., po tanie klony Switcha sprzedawane dziś w internecie. Ale skala tej afery robi wrażenie.

Kto wpadł?

Według prokuratury okręgowej Nassau County, winowajcą jest Isaac Lapidus, mieszkaniec Nowego Jorku. Gość miał działać jako sprzedawca zewnętrzny na Amazonie i wciskać klientom fałszywe akcesoria Nintendo: od podróbek stacji dokujących do Switcha, przez adaptery i NES Mini, aż po dziwne wersje Pokemon GO Plus+.

Wszystko wyszło na jaw, gdy fala zwrotów zaczęła zalewać Amazona. Klienci narzekali, a firma w końcu poprosiła o opinię specjalistów z Nintendo. Ci stwierdzili jedno: absolutnie żadnych oryginalnych części, sama lipa.

Co znaleziono?

fejkowe konsole

Fejkowe konsole znalezione przez policję.

Śledczy weszli do magazynu Lapidusa – i podobno zastali hale wypełnione po brzegi podróbkami. Oprócz już zidentyfikowanych akcesoriów znaleziono też inne produkty, które obecnie są badane. Jeśli okaże się, że i one to lewe towary, sprawa może być dla oskarżonego jeszcze poważniejsza.

Amazon reaguje

Amazon natychmiast zablokował konta sprzedawcy i pousuwał wszystkie jego oferty. Platforma od dawna walczy z podróbkami, ale takie afery pokazują, że nawet giganci e-commerce mają problem z filtrowaniem trefnego towaru.

To nie pierwszy raz

Lapidus nie jest wyjątkiem. 2025 rok już obfitował w afery związane z podróbkami Nintendo i Pokémonów:

  • we Włoszech policja rozbiła grupę fałszerzy i przejęła retro gry warte 50 milionów dolarów,
  • na początku roku inny oszust płacił fałszywą gotówką za karty Pokémon TCG,
  • a w poprzednich latach na rynku pojawiały się podróbki amiibo, figurek i kart.

Czy da się ustrzec przed takimi pułapkami? W teorii tak – trzeba dokładnie sprawdzać sprzedawcę, nie ufać „super okazjom” i pamiętać o jednej zasadzie: jeśli coś wydaje się zbyt tanie, żeby było prawdziwe, to prawdopodobnie takie właśnie jest.