Scena esportowa GeoGuessr dopiero raczkuje, ale rozwija się w zaskakującym tempie. Od pierwszych turniejów w 2023 roku minęło raptem kilkanaście miesięcy, a gra – której fundamentem jest zgadywanie lokalizacji na podstawie zdjęć z Google Street View – zaczyna przyciągać zarówno graczy, jak i poważnych partnerów.
Najnowszym z nich zostało Esports Charts, czyli najważniejsza platforma analizująca oglądalność turniejów esportowych na świecie.
Co daje ta współpraca?
Dzięki umowie GeoGuessr zyska własne dashboardy statystyczne, które pozwolą organizatorom turniejów analizować dane o widowni w czasie rzeczywistym. To oznacza nie tylko lepsze raporty po eventach, ale też konkretną wiedzę o tym, które regiony świata generują największe zainteresowanie.
A jak wiadomo, w esporcie takie liczby często decydują o kierunku rozwoju sceny, wysokości nagród czy wyborze gospodarzy przyszłych wydarzeń.
CEO Esports Charts, Sergii Rudenko, nie kryje entuzjazmu: jego ekipa prywatnie grywa w GeoGuessr, a teraz łączy pasję z biznesem. Dla społeczności to dobra wiadomość – bo oznacza, że scena nie będzie rozwijać się „na ślepo”, a na podstawie twardych danych.
Rekordowy rok 2025
Najlepszym dowodem na rosnący potencjał jest GeoGuessr World Cup 2025, który przyciągnął rekordowe 363 tysiące widzów na transmisjach. W turnieju triumfował Radu „Radu C” Casapu, zgarniając prawie 50 tysięcy dolarów nagrody. To wynik, którego jeszcze dwa lata temu nikt by się nie spodziewał po „grze do zabijania czasu w pracy”.
Co ważne, GeoGuessr nie boi się trudnych decyzji. Gdy zapowiedziano udział tytułu w Esports World Cup, społeczność szybko zaprotestowała – głównie z powodu problematycznych map w puli. Organizatorzy posłuchali fanów i wycofali się z wydarzenia. To rzadki przykład, gdy developerzy realnie wsłuchują się w głos graczy.
Kolejni partnerzy i kolejne wyzwania
GeoGuessr ma już dwóch oficjalnych partnerów – Opera GX oraz teraz Esports Charts. To skromne portfolio w porównaniu do gigantów, ale właśnie takie małe, dynamiczne projekty często rosną najszybciej.
Patrząc na tempo rozwoju, trudno nie zadać pytania: czy GeoGuessr ma szansę stać się stałym elementem esportowego kalendarza? Wszystko wskazuje na to, że tak – o ile utrzyma balans między casualowym urokiem gry a poważnym, profesjonalnym formatem turniejowym.