Podczas Gamescom Opening Night Live Activision w końcu pokazało pierwszy gameplay z Call of Duty: Black Ops 7. Zamiast jednak ekscytacji, wśród fanów wybuchła… burza. I to raczej nie ta pozytywna.

Powrót do jet-packów zamiast „boots on the ground”

Black Ops 7 zrywa z realistycznym stylem ostatnich odsłon. Twórcy postawili na jet-packi, wall runy, super skoki i grappling guns – czyli mechaniki rodem z czasów Infinite Warfare czy Advanced Warfare. Brzmi futurystycznie, ale fani Call of Duty zdążyli już kilka razy dać jasno do zrozumienia, że to nie jest to, czego oczekują od serii.

Fani nie mają litości

Na YouTube trailer Black Ops 7 zebrał już 133 tysiące dislike’ów przy zaledwie 33 tysiącach like’ów. Prosty rachunek – to aż 100 tysięcy więcej negatywnych reakcji. W komentarzach dominują głosy rozczarowania i frustracji.

Na platformie X natychmiast trendował… Battlefield 6. To właśnie gra od Electronic Arts zgarnia w tym roku pozytywne opinie i to na nią wielu graczy spogląda z większą nadzieją niż na Call of Duty. Pierwszy gameplay Battlefielda został wręcz zasypany polubieniami, a kontrast z Black Opsem jest uderzający.

Activision w opałach?

Oficjalnie wydawca twierdzi, że nie obawia się Battlefielda 6, ale rzeczywistość może wyglądać inaczej. Widać, że duża część społeczności nie chce kolejnego futurystycznego skakania po ścianach, tylko powrotu do klasycznego, taktycznego „boots on the ground”.

Premiera i szczegóły wydania

Mimo kontrowersji data premiery została już ogłoszona. Call of Duty: Black Ops 7 trafi na rynek 14 listopada 2025. Gra będzie dostępna na:

  • Xbox Series X|S
  • Xbox One
  • PlayStation 4 i PlayStation 5
  • PC (Battle.net i Steam)

Co ważne, od dnia premiery Black Ops 7 pojawi się w Xbox Game Pass Ultimate i PC Game Pass, co z pewnością ucieszy abonentów. Dodatkowo, osoby, które zdecydują się na pre-order, dostaną wcześniejszy dostęp do multiplayerowej bety – już 2 października.

Battlefield kontra Call of Duty – 2025 zapowiada się gorąco

Rywalizacja między Battlefieldem a Call of Duty trwa od lat, ale w 2025 roku może nabrać nowego wymiaru. Gracze wydają się już zmęczeni eksperymentami Activision i coraz częściej spoglądają w stronę konkurencji. Jeśli EA dowiezie to, co obiecało w Battlefield 6, może czekać nas naprawdę ciekawa jesień.