Fani Counter-Strike’a od dawna wyczekują powrotu Cache, jednej z najbardziej kultowych map w historii gry. Teraz do akcji wkracza Ninjas in Pyjamas, którzy w formie lekkiego żartu, ale z mocnym przekazem, uruchomili petycję do Valve. Cel? Przywrócenie Cache do CS2 i do Active Duty pool.

Cache: legenda, której brakuje

Cache zniknęło z Active Duty w 2019 roku i od tego czasu nie wróciło, mimo że jego twórca przygotował już odświeżoną wersję. NiP w otwartym liście przypomina fanom i Valve, że mapa to unikalne połączenie strategii, rywalizacji i emocji, a jej powrót może odświeżyć scenę CS2 i przyciągnąć zarówno weteranów, jak i nowych graczy.

Nie zabrakło też humoru – według NiP Cache powinno wrócić, bo w końcu wszyscy mamy dość ciągłego grania na Mirage. I przyznajmy, trochę racji w tym jest – ile można się męczyć w tych samych ustawieniach bombsite’ów?

Esportowe wspomnienia, które wciąż żyją

Cache to nie jest zwykła mapa. To miejsce, gdzie powstały legendy CS-a. Przypomnijmy chociażby 1v2 no-scope S1mple’a przeciwko Fnatic na ESL One Cologne 2016 – moment, który przeszedł do historii i do dziś jest oglądany w pętli przez fanów.

Od premiery CS2 we wrześniu 2023 roku, Cache nie pojawiło się w żadnym turnieju – mapa nie jest częścią Active Duty pool. Valve eksperymentowało, zastępując Anubis mapą Overpass, ale społeczność wciąż głośno domaga się powrotu Cache.

Dlaczego Cache powinna wrócić?

Z punktu widzenia profesjonalnej sceny, powrót Cache to nowe strategie, nowe taktyki i więcej emocji. Z punktu widzenia fanów – czysta nostalgia i przypomnienie sobie najlepszych momentów CS-a.

Jeśli Valve zdecyduje się w końcu przywrócić mapę, możemy liczyć na to, że scena CS2 zyska świeży impuls, a gracze w turniejach będą musieli przemyśleć swoje strategie od nowa.