W sierpniu do gry dołączyła Kalea – bohaterka, która od razu przyciągnęła uwagę graczy preferujących styl proaktywnego roamowania. To roamerka, która idealnie wpisuje się w obecny meta shift w stronę bardziej mobilnych i technicznych roamerów. Jeśli lubisz inicjować walki, zaskakiwać przeciwnika i jednocześnie trzymać swoją drużynę przy życiu, Kalea może być dokładnie tym, czego szukasz.

Kim jest Kalea i jak działa?

Na pierwszy rzut oka wygląda jak hybryda Atlas’a z odrobiną Rafaeli – ma CC, ma leczenie, ale działa zupełnie inaczej. Jej największym atutem jest mechanika Strefy Wody (Water Zone) – to dzięki niej wzmacnia autoataki, a także leczy najbliższego sojusznika z najniższym HP. Leczenie nie jest jednak celowane – to bardziej wsparcie sytuacyjne, które trzeba umieć wykorzystać z głową.

Do tego dochodzi mobilność – Skill 2 pozwala jej przeskakiwać przez ściany, co czyni ją świetnym bohaterem do ustawiania zasadzek i rotacji. Ult daje potężne narzędzie do izolowania kluczowych celów, co sprawia, że Kalea świetnie sprawdza się przeciwko miękkim backlinerom.

Styl gry Kaleą: co warto wiedzieć?

Jeśli zastanawiasz się jaka jest rola Kalei w MLBB, to odpowiedź jest prosta: inicjator + utility tank. To bohaterka, która nie tylko zaczyna teamfighty, ale też utrzymuje linię frontu, pomaga w kontroli mapy i wspiera drużynę w trudnych momentach. Jej siła nie tkwi w burst damage’u, ale w ciągłej obecności i utrudnianiu życia przeciwnikowi.

Najlepszy combo? Klasyka:

  1. Wavebreaker – AoE zadające obrażenia i aktywujące Strefę Wody,
  2. Tidal Strike – przeskok przez ścianę i podbicie przeciwników,
  3. Tsunami Slam – złap i rzuć najważniejszego wroga,
  4. Autoataki z pasywki – leczą i dobijają.

Wszystko oczywiście w obrębie Water Zone, żeby wyciągnąć 110% z zestawu umiejętności.

Najlepszy build dla Kalei – jak ją złożyć?

Dobrze zbudowana Kalea potrafi wytrzymać długie teamfighty i jednocześnie wspierać sojuszników. Oto polecany build:

  • Early game: Tough Boots + Thunder Belt – tankowność i lepsze rotacje.
  • Mid game: Oracle (leczenie + MR), Fleeting Time (szybszy dostęp do ulta).
  • Late game: Queen’s Wings i Immortality lub Winter Crown. Jeśli przeciwnicy mają dużo magicznego dmg – Athena’s Shield wchodzi jak złoto.

Emblemat: Support Emblem
Battle Spell: Flicker – must have, pozwala na precyzyjne użycie ulta lub ucieczkę.

Plusy i minusy Kalei

Zalety:

  • Unikalna mechanika Water Zone – leczy i wzmacnia ataki.
  • Świetna mobilność – wall jump to duży plus w walkach o wizję.
  • Potężne CC na pojedynczy cel.
  • Dobrze współgra z kompozycjami z poke'iem i burstem.

Wady:

  • Leczenie niecelowane – nie zawsze trafi tam, gdzie byśmy chcieli.
  • Wymaga dokładnego timingu i pozycjonowania.
  • Mocno dostaje od postaci z anty-healem i bohaterów typu Diggie.

Kalea w rankedach i pro play

W soloQ Kalea nie jest najłatwiejsza. Brakuje jej celowanego leczenia, co oznacza, że wymaga ogromnej świadomości sytuacyjnej i zgrania z drużyną. W profesjonalnej grze natomiast widzimy już pierwsze pojawienia się Kalei jako flex picka w utility roamerach – zwłaszcza w meta, gdzie mobilność i pojedyncze wyłapania mają ogromne znaczenie.

Gracze na Reddicie porównują ją do Atlas’a z leczeniem Rafaeli – czyli coś, czego jeszcze w MLBB nie było. Jak pisze jeden z userów: „Jeśli umiesz ją grać, to jest koszmarem dla squishy carry.”

Wskazówki na koniec

  • Trenuj skoki przez ściany – to klucz do skutecznego roamowania.
  • Obserwuj topowych roamerów jak Yawi czy OhMyV33nus – ich movement i decyzje to skarbnica wiedzy.
  • Zawsze aktywuj skille w obrębie Strefy Wody, żeby maksymalizować leczenie i bonusy.
  • Jeśli dopiero zaczynasz, warto wykorzystać kody podarunkowe, by szybciej odblokować niezbędne emblematy i przedmioty.