Valve nie zwalnia tempa i właśnie wypuściło sporą aktualizację do Counter-Strike 2, która przynosi istotne zmiany w kilku mapach z puli Active Duty. Najwięcej zamieszania wywołały poprawki na Inferno, ale również Train i Overpass doczekały się pewnych nowości.

Co ciekawe, wraz z modyfikacjami map przyszły też nowe animacje gracza, co może wpłynąć na odczucia z samej gry. Ale przejdźmy do sedna, bo w końcu jesteśmy portalem skupionym na esporcie: co to wszystko oznacza dla sceny esportowej?

Inferno: więcej możliwości dla obrońców

Inferno, czyli jedna z najbardziej ikonicznych map w historii CS-a, doczekała się gruntownej przebudowy. Najważniejsza zmiana? Nowe przejście między Church a Coffins na B, co daje obrońcom więcej opcji na retake po podłożeniu bomby.

Dodatkowo, okna w Church zostały otwarte, co jeszcze bardziej ułatwia odzyskanie kontroli nad bombsite’em. A to nie koniec. Balustrada na balkonie A została wydłużona, co może zmienić sposób ustawiania się graczy w rundach force i eco.

Czy to wystarczy, by Inferno wróciło do łask drużyn, które ostatnio preferowały inne mapy? Jest na to spora szansa, bo większy potencjał retake’owy może być argumentem dla teamów, które cenią sobie elastyczność w obronie.

Train: klasyk z nowym podejściem

Chociaż Train został usunięty z puli Active Duty w CS:GO, to w CS2 ponownie próbuje zaistnieć i wygląda na to, że Valve chce dać mu nowe życie. Dodano nowe skrzynki w Yardzie, wewnątrz B halls i w okolicach wyjścia z Z, co otwiera nowe linie obrony i umożliwia bardziej kreatywną grę defensywną.

Dla drużyn, które potrafią wykorzystać map control, Train może ponownie stać się atrakcyjnym wyborem, zwłaszcza jeśli testy podczas scrimów pokażą, że zmiany realnie zwiększają balans.

Overpass: delikatne korekty, ale mogą namieszać

Na Overpassie zmieniono barierki w Heavenie oraz kilka kluczowych kątów na A. Zmiany nie są tak spektakularne jak na Inferno czy Trainie, ale mogą wpłynąć na sposób, w jaki gracze ustawiają się podczas obrony lub podejmują decyzje o rotacjach.

To szczególnie istotne na poziomie profesjonalnym, gdzie każdy pixel ma znaczenie, a pojedynczy nowy kąt może decydować o rundzie.

AnimGraph2: nowa jakość animacji

Równolegle z mapami, Valve wdrożyło też pierwszą falę aktualizacji animacji w nowym systemie AnimGraph2. Obejmuje to wszystkie animacje pierwszoosobowe: wyciąganie broni, strzelanie, przeładowanie i inspekcję.

Dla esportowców i profesjonalnych graczy nie ma tu może bezpośredniego wpływu na taktykę, ale płynność i czytelność animacji ma znaczenie w szybkich sytuacjach typu 1v1 czy clutch. Jeśli animacje będą bardziej intuicyjne i mniej przeszkadzające, może to nawet poprawić komfort gry na najwyższym poziomie.

ESL i IEM Cologne: stare zasady, nowe pytania

Aktualizacja weszła tuż przed drugą fazą IEM Cologne, dlatego ESL zdecydowało się kontynuować rozgrywki na starej wersji gry. Organizatorzy zaznaczyli, że będą analizować sytuację przed fazą play-off, by zdecydować, czy warto przejść na nowy patch.

To pokazuje, że moment wprowadzenia aktualizacji w CS2 nadal budzi sporo kontrowersji, zwłaszcza gdy chodzi o duże turnieje. Możliwe, że zobaczymy podział na teamy, które będą trenować już pod nowy patch, i te, które skupią się na obowiązującej wersji do końca turnieju.

Podsumowanko

Jeśli zmiany okażą się pozytywne w praktyce, zarówno dla graczy casualowych, jak i zawodowców, możliwe, że zobaczymy przemeblowanie w mecie map. Inferno może zyskać na znaczeniu, Train może wrócić do gry, a Overpass może zaskoczyć nowymi taktykami. Z kolei zmiany animacji to kolejny krok w kierunku uczynienia CS2 bardziej nowoczesnym, bez zatracania ducha klasyki.