Gumayusi to gracz, który potrafi nie tylko niszczyć przeciwników na Summoner’s Rift, ale też rzucać tekstami, które zapadają w pamięć. W 2023 roku, podczas jednego z livestreamów, rzucił luźną analogią, która wśród fanów LoL-a szybko zrobiła się legendarna: „teoria ramenu”.
W skrócie: ADC to jajko w zupce chińskiej. Niby niepotrzebne, ale jeśli już jest, to od razu wszystko smakuje lepiej. Proste? Proste. Ale jak się okazuje – aktualne tylko do czasu.
W najnowszym wywiadzie dla Hotspawn, Gumayusi wraca do swojej teorii i… trochę ją modyfikuje. Bo tak jak meta w League of Legends się zmienia, tak samo zmienia się rola strzelca. „Mówiłem już takie rzeczy, ale teraz ADC musi przejmować kontrolę od samego początku – mapa, smoki, presja.
To wszystko się zaczyna od dołu mapy”, przyznaje strzelec T1. I dodaje coś, co świetnie oddaje jego nowe podejście: „Gdy robisz ramen, zaczynasz od zagotowania wody. Tak samo, gra musi zacząć się od bota.”
Brzmi zabawnie? Jasne. Ale jednocześnie w tej metaforze jest sporo prawdy – szczególnie gdy spojrzymy na to, jak wygląda obecna meta. Bot lane znowu ma znaczenie, a kontrola dolnej części mapy to często klucz do wygrywania gier na najwyższym poziomie. To już nie są czasy, kiedy ADC mógł tylko przetrwać early game i liczyć na skalowanie. Dziś – jak mówi sam Gumayusi – gra musi zacząć się od bota.
Nie da się też pominąć kontekstu. Gumayusi od lat stanowi o sile T1 – organizacji, która nie tylko ma ogromne tradycje, ale też wciąż jest głodna sukcesów. W ostatnich miesiącach T1 walczyło o najwyższe cele – finał MSI 2025 (przegrany z Gen.G), półfinał EWC 2025 (bolesne 0:2 z Anyone’s Legend). Mimo tych potknięć, ambicje są jasne: mistrzostwo świata.
I może właśnie w tej nowej wersji teorii ramenu – dojrzalszej, bardziej odpowiedzialnej – jest klucz do sukcesu. Nie chodzi już o to, czy jajko pasuje do ramenu. Chodzi o to, czy potrafisz przygotować cały posiłek od początku, z odpowiednimi składnikami, w odpowiednim czasie.
Dla fanów T1 i samego Gumayusiego, to może być sygnał: czas odpalić kuchnię na pełnych obrotach. A dla graczy solo queue? Inspiracja, żeby nie lekceważyć swojej roli, niezależnie od tego, czy grasz ADC, czy wspierasz z topa.
Bo jak mówi klasyk: dobry ramen zaczyna się od wrzątku. A dobra gra – od solidnego bota.