Pierwsza połowa 2025 roku za nami, więc przyszedł czas na podsumowania. O ile łatwo jest mówić o sukcesach, o tyle równie ważne jest przyjrzenie się największym porażkom w świecie gier. Bazując na ocenach Metacritic, oto trzy tytuły, które sprawiły największe rozczarowanie graczom i krytykom.

3. Captain Blood – Metacritic: 50/100

Piracka saga, która czekała 15 lat na swoją premierę.

Captain Blood to historia, która sama w sobie brzmi jak scenariusz na film. Gra miała zadebiutować w 2010 roku, ale studio Seawolf napotkało na swojej drodze prawdziwe piekło prawnych problemów. Przez całe 15 lat projekt balansował na granicy anulowania, aż w końcu w 2025 roku ujrzał światło dzienne.

Niestety, długie oczekiwanie nie przełożyło się na jakość. Gra osadzona w XVII-wiecznych Karaibach opowiada historię Petera Blooda – lekarza, który po niesłusznym skazaniu za zdradę staje się piratem walczącym o sprawiedliwość. Pomysł oparty na powieści Rafaela Sabatiniego brzmi obiecująco, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia.

Captain Blood dostępny jest na praktycznie wszystkich platformach, włączając nowego Nintendo Switch 2, ale nawet szeroka dostępność nie uratowała go przed krytyką.

2. Ambulance Life: A Paramedic Simulator – Metacritic: 44/100

Gdy ciekawa koncepcja spotyka się z kiepskim wykonaniem.

Na papierze brzmi to fantastycznie – wcielasz się w ratownika medycznego, ścigasz się z czasem, ratujesz życia. Ambulance Life miało wszystko, żeby być fascynującym symulatorem dla fanów tego gatunku. Niestety, deweloperzy nie potrafili wykorzystać potencjału swojego pomysłu.

Gra została skrytykowana za powierzchowność mechanik, słabą grafikę i brak prawdziwego napięcia, które powinno towarzyszyć pracy paramedyka. Jeden z recenzentów określił tytuł jako „teleurstellende simulator die zijn potentieel gewoon niet waarmaakt” – i trudno się z tym nie zgodzić.

Dostępność ograniczona do next-genowych konsol (PS5, Xbox Series S/X) i PC dodatkowo zawęziła grono potencjalnych graczy.

1. MindsEye – Metacritic: 38/100

Największa porażka roku od byłych twórców GTA.

Tu dochodzimy do prawdziwego dramatu pierwszej połowy 2025 roku. MindsEye to dzieło studia Build a Rocket Boy, założonego przez weteranów serii Grand Theft Auto. Oczekiwania były kosmiczne – w końcu mówiliśmy o ludziach, którzy współtworzyli jedną z najważniejszych serii w historii gier.

Rzeczywistość okazała się brutalna. Gra została dosłownie zmasakrowana przez krytyków, z niektórymi outlet'ami wystawiającymi oceny na poziomie 3/10. To wynik, który widzimy naprawdę rzadko w przypadku dużych, budżetowych produkcji.

Fabuła MindsEye koncentruje się wokół Jacoba Diaza, byłego żołnierza z implantami neuralnymi, który zmaga się z utratą pamięci w futurystycznym świecie zdominowanym przez AI. Pomimo obiecującego settingu i około 15 godzin rozgrywki, gra nie zdołała sprostać oczekiwaniom.

Najlepszym dowodem na skalę porażki jest fakt, że tytuł, który jest na rynku od zaledwie kilku miesięcy, już można kupić z 25% rabatem. To ewenement w branży, gdzie ceny topowych tytułów utrzymują się na wysokim poziomie przez wiele miesięcy.

Czy jest nadzieja na poprawę?

Studio Build a Rocket Boy obiecuje darmowe aktualizacje dla MindsEye, w tym nowe misje single player, tryby multiplayer i narzędzia do tworzenia własnych treści przez społeczność. Jednak pytanie brzmi: czy gracze będą cierpliwi wobec gry, która już przy premierze rozczarowała na tak wielu poziomach?

Pierwsze półrocze 2025 pokazuje, że nawet doświadczeni deweloperzy mogą się potknąć, a presja związana z wielkimi nazwiskami czasami więcej szkodzi niż pomaga. W branży, gdzie gracze są coraz bardziej wymagający, nie ma miejsca na półśrodki – albo dostarczasz jakość, albo kończysz na listach najgorszych gier roku.

Wszystkie wymienione tytuły są dostępne na platformach PC, PlayStation i Xbox w różnych konfiguracjach.