Vitality właśnie zdobyła kolejny Major, a ZywOo po raz kolejny został MVP. To już siódmy z rzędu tytuł dla francuskiej drużyny w 2025 roku, a ich gwiazda AWP-er po raz 27. w karierze sięgnął po nagrodę dla najlepszego gracza turnieju. Pytanie brzmi: czy to już wystarczy, żeby mówić o nim jako o największym talencie ery CS2?

Dominacja, jakiej esport dawno nie widział

Vitality w tym roku to absolutny walec. Od IEM Katowice w lutym aż po BLAST.tv Austin Major, Francuzi nie dają szans rywalom. Siedem turniejów, siedem zwycięstw, siedem tytułów MVP dla ZywOo. To nie jest przypadek – to systematyczne budowanie dynastii.

W finale Austin Major przeciwko The MongolZ, mimo słabszego początku na Mirage, ZywOo pokazał klasę w decydujących momentach. Rating 1.42 w całym turnieju, 1.58 w fazie grupowej – liczby mówią same za siebie. To właśnie on zamknął turniej efektownym clutchem 3vs4 w ostatniej rundzie.

Liczby nie kłamią

27 nagród MVP w karierze to rekord, który robi wrażenie. Dla porównania – s1mple ma ich 21, dev1ce 19, a legendy pokroju GeT_RiGhT czy kennyS po 10. Co więcej, 11 z tych nagród ZywOo zdobył już w erze CS2, co pokazuje jego adaptację do nowej gry.

Ale statystyki to nie wszystko. Francuz ma w CV dwa Majory (w tym jeden w CS2), mnóstwo turniejów S-tier, a przy tym ma dopiero 24 lata. To oznacza, że jego najlepsze lata mogą dopiero nadejść.

Czy to już GOAT CS2?

Tu zaczyna się ciekawa dyskusja. CS2 istnieje oficjalnie niecałe dwa lata, więc mówienie o „greatest of all time” może być przedwczesne. Z drugiej strony, jeśli już dziś mielibyśmy wskazać lidera tej ery, ZywOo wydaje się naturalnym wyborem.

Oczywiście w grze są jeszcze donk i m0NESY, którzy w 2024 roku zajmowali miejsca 1. i 2. w rankingu HLTV. Obaj to fenomenalni gracze z ogromnym potencjałem. Ale ZywOo ma coś, czego im brakuje – konsekwencję na najwyższym poziomie przez lata.

Przyszłość należy do niego?

Jeśli obecna forma ZywOo się utrzyma lub – co wydaje się możliwe – jeszcze się poprawi, możemy być świadkami narodzin nie tylko króla CS2, ale jednej z największych legend Counter-Strike'a w ogóle. Vitality zbudowało wokół niego idealną drużynę, a sam Francuz pokazuje, że presja największych turniejów go nie przytłacza.

Czy to już GOAT CS2? Może jeszcze nie oficjalnie, ale kierunek jest jasny. ZywOo pisze historię na naszych oczach, a my możemy być pewni jednego – najlepsze dopiero przed nim.