Północnoamerykańska scena Rainbow Six Siege przechodzi przez ciekawe zmiany organizacyjne tuż przed startem nowego sezonu. Podczas gdy jedna organizacja otwiera nowy rozdział w swojej historii, inna cicho zamyka księgę z taktycznym shooterem Ubisoftu.
ENVY rozszerza swoje imperium
ENVY oficjalnie ogłosiło swoje wejście na scenę Rainbow Six esports, przejmując roster wcześniej znany jako JJ and Co. To zespół, który zdobył zwycięstwo w North America Challenger series i tym samym wywalczył sobie miejsce w nadchodzącej North America League 2025: Stage 1.
Dla organizacji ENVY to kolejny krok w imponującym okresie ekspansji. Po marcowym połączeniu z Native Gaming, w maju powrócili także do Halo esports po czteroletniej przerwie. Widać wyraźnie, że ta organizacja ma apetyt na wzrost i systematycznie buduje swoją pozycję w różnych tytułach.
Co nas czeka w North America League?
Nadchodząca North America League: Stage 1 to będzie prawdziwa uczta dla fanów. Od 12 czerwca do 24 lipca 10 najlepszych zespołów z Ameryk zmierzy się w online'owym formacie. Stawka? Nie tylko prestiż – czwórka najlepszych zabezpieczy sobie miejsca na Esports World Cup w Rijadzie, gdzie czeka pula nagród w wysokości 2 milionów dolarów.
To nie wszystko – liga będzie także rozdawać punkty do Six Invitational, czyli najbardziej prestiżowego turnieju w kalendarzu Rainbow Six Siege. Każdy punkt może być kluczowy w walce o udział w tym sezonowym finale.
Luminosity Gaming opuszcza scenę…
Z drugiej strony mamy smutne wiadomości. Luminosity Gaming postanowiło wycofać się z Rainbow Six esports, choć organizacja nie wydała oficjalnego komunikatu w tej sprawie. Sygnałem był post Landona 'Beeno' Ashbee z 3 czerwca, w którym poinformował, że zespół szuka nowej organizacji.
Dodatkowo, kosmetyki Luminosity zostały usunięte ze sklepu w grze, co potwierdza spekulacje o definitywnym zakończeniu współpracy. To oznacza, że były roster Luminosity będzie jedynym zespołem w lidze bez wsparcia organizacyjnego – sytuacja daleka od ideału, ale pokazująca determinację graczy.
Ubisoft nie zwalnia tempa
Mimo odejścia jednej z organizacji, Ubisoft konsekwentnie wspiera rozwój swojego tytułu w regionie. W maju ogłoszono szczegóły Element 5 – nowego ekosystemu drugiego poziomu z odświeżonym formatem. To jasny sygnał, że wydawca wierzy w potencjał Rainbow Six Siege jako dyscypliny esportowej.
Zmiany w organizacjach to naturalny element rozwoju każdej sceny esportowej. Podczas gdy Luminosity Gaming kończy swój rozdział z R6, ENVY otwiera nową kartę, pokazując, że zainteresowanie tym tytułem wcale nie maleje. Najbliższe miesiące pokażą, jak te ruchy wpłyną na konkurencyjność i widowiskowość północnoamerykańskiej sceny.