FromSoftware ma powody do świętowania. Najnowszy spin-off kultowego Elden Ring – czyli Nightreign – osiągnął prawdziwie imponujące wyniki sprzedażowe. Mimo że gra znacząco różni się od oryginalnego single-playerowego RPG-a, gracze pokochali tę kooperacyjną przygodę.
Błyskawiczny sukces na start
Liczby mówią same za siebie: 2 miliony egzemplarzy w ciągu pierwszych 24 godzin, a teraz już 3,5 miliona kopii po zaledwie pięciu dniach od premiery. To pokazuje, jak wielkie zaufanie ma społeczność do studia FromSoftware i marki Elden Ring.
Dla porównania – oryginalne Elden Ring sprzedało się dotychczas w nakładzie 30 milionów egzemplarzy od swojej premiery w 2022 roku. Choć Nightreign ma jeszcze daleko do tych wyników, tempo sprzedaży na start jest naprawdę obiecujące.
Co oferuje Nightreign?
W przeciwieństwie do głównej odsłony serii, Nightreign to roguelike'owa przygoda skupiona na kooperacji dla trzech graczy. Akcja rozgrywa się w proceduralnie generowanej wersji Limgrave (teraz zwanej Limveld), gdzie gracze wcielają się w Nightfarerów – wojowników walczących z „Nocnym Panowaniem”.
Główne cechy gry:
- Trzydniowe cykle rozgrywki kończące się walką z potężnymi bossami zwanymi Nightlordami
- Proceduralne generowanie map z różnymi biomami i przeciwnikami
- System reliktów pozwalający na rozwój postaci między rundami
- Kurcząca się strefa ognia zmuszająca do szybkich decyzji
Reakcje graczy – mieszane uczucia
Choć sprzedaż idzie świetnie, recenzje nie są już tak jednoznacznie pozytywne jak w przypadku poprzednich gier FromSoftware. Na Metacritic gra ma średnią ocen 77/100, co czyni ją najgorzej ocenioną produkcją studia od lat.
Główne zarzuty graczy dotyczą:
- Wymuszenia gry w trójkę – pary graczy mają problem ze znalezieniem trzeciego członka drużyny
- Zbyt szybkiego tempa rozgrywki w porównaniu do klasycznych souls-like'ów
- Gorszego doświadczenia w trybie solo
FromSoftware odpowiada na krytykę
Studio nie siedzi bezczynnie i już wypuściło pierwsze poprawki mające ulepszyć doświadczenie gry solo. Zmiany obejmują:
- Dodanie jednego respawnu dla graczy solo
- Zwiększone nagrody w postaci run i reliktów
- Lepsze zbilansowanie zdrowia przeciwników w trybie jednoosobowym
FromSoftware obiecuje też więcej nowości w przyszłości: „Noc jeszcze się nie skończyła. Oprócz DLC, które ukaże się jeszcze w tym roku, stopniowo będziemy wprowadzać nowe dodatki, w tym ulepszone walki z istniejącymi Nocnymi Lordami już w tym miesiącu, a także tryb Duo w późniejszym terminie”.
Cena przyciąga graczy
Ważnym czynnikiem sukcesu może być przystępna cena. W przeciwieństwie do pełnopłatnych produkcji AAA, Nightreign kosztuje jedynie 169 zł za edycję standardową i 239 zł za deluxe. To sprawia, że próg wejścia jest znacznie niższy niż w przypadku wielu współczesnych gier.
Przyszłość serii
Sukces Nightreign pokazuje, że gracze są otwarci na eksperymenty z formułą Elden Ring. Choć nie wszyscy są zachwyceni zmianami, liczby sprzedaży świadczą o tym, że FromSoftware trafiło w gusta znacznej części fanów.
Z zapowiedziami nowych DLC i trybów gry, wydaje się, że studio planuje długoterminowe wsparcie dla tej produkcji. Czy Nightreign stanie się równie kultowe co oryginał? Czas pokaże, ale na razie wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że marka Elden Ring będzie z nami jeszcze długo.
Elden Ring: Nightreign dostępne jest na PC, PlayStation 4/5 oraz Xbox One/Series S/X.