Wygląda na to, że Activision znowu kombinuje. Według informacji od The Ghost of Hope, znanego insidera z dobrymi źródłami, wydawca planuje wprowadzić kontrowersyjne zmiany w nadchodzącym Call of Duty 2025.

O co chodzi? Popularne tryby czasowe (LTM), które dotychczas były dostępne za darmo dla wszystkich graczy, mają trafić za paywall. Mówiąc prościej – będziesz musiał kupić Battle Pass, żeby w nie zagrać.

To spory zwrot w polityce firmy. Do tej pory wszystkie eventy i ograniczone czasowo tryby gry były dostępne dla całej społeczności, niezależnie od tego, czy ktoś zdecydował się wydać dodatkową kasę na przepustkę sezonową.

Społeczność reaguje – gracze nie kryją oburzenia

Społeczność już wrze. Gracze masowo krytykują ten ruch, wskazując, że to przesadna monetyzacja gry, która i tak kosztuje niemało w podstawowej wersji. Co więcej, krążą plotki, że nowa odsłona serii ma kosztować około 80 dolarów, co czyniłoby ją najdroższą częścią w historii.

Mark Rubin, były producent serii, już wcześniej ostrzegał, że Activision bardziej dba o zyski niż o zadowolenie graczy. Teraz te słowa nabierają nowego znaczenia.

Nadchodząca odsłona, prawdopodobnie Black Ops 7, ma być osadzona w 2035 roku i stanowić bezpośrednią kontynuację Black Ops 2. Fani spodziewają się powrotu kultowych postaci jak Woods i Mason.

Na ten moment Activision nie wydało żadnego oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Pozostaje czekać, czy wydawca posłucha głosów zaniepokojonych fanów, czy zdecyduje się iść w kierunku jeszcze intensywniejszej monetyzacji swojego hitu.

A Ty co o tym myślisz? Jesteś gotów płacić za dostęp do trybów czasowych, czy to już przegięcie? Daj nam znać na naszych socialach: Facebooku, X oraz Instagramie.