Xbox od dawna obiecuje nam pełną bibliotekę Call of Duty w Game Passie, ale jak na razie dostajemy tylko okruchy. Kiedy w końcu ogłoszono dodanie starszego tytułu z serii, okazało się, że to… Modern Warfare 2 z 2022 roku. Serio, Microsoft? Ze wszystkich gier wybraliście jedną z najgorszych odsłon w historii serii?

Game Pass marnuje potencjał Call of Duty

Pamiętacie zeszłoroczny Xbox Games Showcase zakończony prezentacją Black Ops 6? Choć wielu fanów się ekscytowało, ja byłem rozczarowany. Jasne, BO6 trafiło do Game Passa w dniu premiery, ale dlaczego do cholery nie dodano przy okazji starszych części Black Ops?

Xbox powinien wykorzystać swoją największą przewagę – jest przecież idealną platformą dla COD-a dzięki rozbudowanej wstecznej kompatybilności i licznym społecznościom graczy, często przewyższającym te na PC. To była idealna okazja, by podkreślić tę przewagę i przyciągnąć jeszcze więcej graczy do Game Passa.

Modern Warfare 2 (2022) to jeden z najgorszych COD-ów w historii

Spośród wszystkich klasyków, które mogły trafić do usługi, wybrano grę powszechnie uważaną za jedną z najsłabszych w historii serii. MW2 z 2022 roku kompletnie zniszczyło dynamiczny system poruszania się, który zawsze był znakiem rozpoznawczym Call of Duty. Gra jest powolna, niezręczna i zwyczajnie nudna.

Kroki w tej grze są absurdalnie głośne (co zabija element zaskoczenia), a tryb DMZ okazał się porażką. Owszem, kampania była niezła, ale nawet ona ma problemy techniczne – wielu graczy (w tym ja) ma trudności z dostępem do plików kampanii, które po prostu… znikają z instalacji.

Dobra kampania to za mało, by uratować tę kiepską grę. Dlaczego nie dodano oryginalnego Modern Warfare 2 z 2009 roku?

Klasyczne MW2 powinno być priorytetem

Oryginalne Modern Warfare 2 z 2009 roku to jedna z najlepszych strzelanek swojej generacji i nadal dostarcza świetnej rozrywki. Kampania była solidna, tryb Spec Ops dawał masę frajdy w kooperacji, a multiplayer ukształtował całe pokolenie graczy.

Tak, gra była niezbalansowana, ale właśnie w tym tkwił jej urok! Podobnie jak w Mario Party, właśnie ten chaos i szaleństwo sprawiały, że klasyczne MW2 oferowało doświadczenie, którego nie da się powtórzyć w żadnej innej części Call of Duty.

Podejrzewam, że problem z dodaniem tej gry do Game Passa może leżeć w serwerach – sam miałem problemy z rozgrywką online, mimo że inne klasyczne COD-y jak MW3 czy Black Ops 2 działają bez zarzutu. Jeśli Microsoft faktycznie planuje dodać tę grę, powinien najpierw doprowadzić serwery do porządku.

Jest nadzieja?

Różne przecieki sugerują, że z czasem wszystkie gry z serii Call of Duty trafią do Game Passa. Miejmy nadzieję, że stanie się to jak najszybciej, bo obecna sytuacja to zmarnowana szansa na rozbudowę usługi i przyciągnięcie nowych subskrybentów.