Afera aferę aferą pogania… – szwedzki pros Joel „joel” Holmlund otrzymał dożywotni zakaz uczestnictwa w zawodach po tym, jak na jego komputerze wykryto oprogramowanie oszukujące. Co jednak naprawdę szokuje, to fakt, że próbował szantażować organizację ESIC (Esports Integrity Commission), by zatuszować lub opóźnić ogłoszenie werdyktu.

Historia recydywisty

Oszukiwanie w Counter-Strike to niestety codzienność na każdym poziomie gry. Od silver do global elite – cheaterzy są zmorą, z którą Valve walczy z różnym skutkiem. Jednak gdy takie praktyki przenikają do profesjonalnej sceny, stawka rośnie niepomiernie.

Joel to nie przypadkowy oszust – jak podaje ESIC, to już jego trzecie przewinienie w ciągu zaledwie dwóch lat! Komisja już wcześniej miała go na oku, a cierpliwość ostatecznie się wyczerpała.

Co dokładnie zrobił joel?

4 sierpnia 2024 roku ESIC wykryła na komputerze Joela całą kolekcję niedozwolonych programów: aimbot, triggerbot i inne cheaty, które dawały mu nieuczciwe przewagi podczas profesjonalnych rozgrywek. Jakby tego było mało, Szwed został również przyłapany na ustawianiu meczów.

Gdy prawda wyszła na jaw, joel poprosił komisję o dyskrecję i opóźnienie ogłoszenia werdyktu, argumentując, że potrzebuje czasu na znalezienie „alternatywnego zatrudnienia”. ESIC, kierując się wyrozumiałością, zgodziła się na taki układ.

Szantaż – ostatni gwóźdź do trumny

Kiedy jednak okres „łaski” dobiegł końca i ESIC zamierzała upublicznić informacje o jego przewinieniach, joel posunął się do szantażu. Zagroził komisji „sfabrykowanymi oskarżeniami”, co ESIC uznała za „rażące naruszenie programu uczciwości”.

Ta bezczelność przelała czarę goryczy. Komisja nałożyła na Holmlunda aż 12 różnych sankcji, culminując w dożywotnim zakazie udziału we wszystkich wydarzeniach nadzorowanych przez ESIC. Co więcej, zaapelowała do innych organizatorów turniejów, w tym do samego Valve, aby również respektowali ten zakaz.

Precedens w świecie CS2

Warto zaznaczyć, że nawet tak osławieni cheaterzy jak forsaken (którego złapano podczas turnieju z cheatami na oczach wszystkich) nie otrzymali dożywotnich banów. Tego typu kary zarezerwowane są dla najbardziej rażących przypadków – joel dołączył do nielicznego grona graczy, którzy nigdy nie wrócą na profesjonalną scenę CS2. Żegnamy pana cheatera! 😉