Po serii rozczarowujących występów na początku 2025 roku, Team Liquid wreszcie pokazał pazur. Aktualni mistrzowie świata zdominowali PGL Wallachia Season 3 w Bukareszcie, zgarniając pierwszy lanowy tytuł w tym roku i nagrodę w wysokości 300 000 dolarów.

Polski gwiazdor Michał „Nisha” Jankowski wraz z kolegami z Liquid pokazali, dlaczego wciąż należą do ścisłej światowej czołówki. Ten triumf przyszedł w idealnym momencie, zwłaszcza po kiepskich występach ekipy na DreamLeague Season 25, FISSURE PLAYGROUND i BLAST Slam II, które pozostawiły fanów z wieloma pytaniami.

Dominacja od początku do końca

Droga Liquid do trofeum była pokazem siły. W pierwszej fazie turnieju Team Liquid przeszedł jak burza, pokonując kolejno Natus Vincere, Aurorę i Tundra Esports. Co imponujące, mistrzowie świata stracili zaledwie jedną mapę w tych starciach, zapewniając sobie wysokie rozstawienie w play-offach.

W fazie grupowej Nisha i spółka kontynuowali zwycięski marsz. Najpierw ponownie rozprawili się z Aurorą (tracąc jednego mapa), a następnie zdemolowali Xtreme Gaming oraz Team Falcons, nie oddając przeciwnikom ani jednej gry. Te zwycięstwa zagwarantowały Liquid miejsce w wielkim finale.

Finałowa dominacja

W finałowym starciu na drodze polsko-europejskiej formacji stanęła Tundra Esports, która przetrwała trudną drogę przez dolną drabinkę, eliminując po drodze m.in. Team Spirit. Finał dostarczył kibicom emocji – Tundra potrafiła wygrać trzecią mapę, a w pierwszej broniła się przed atakami Liquid przez blisko godzinę.

Ostatecznie jednak to mistrzowie świata pokazali wyższość, zamykając finał wynikiem 3:1. Team Liquid zakończył cały turniej bez porażki w serii, potwierdzając swój powrót na szczyt.

Warto również odnotować przyzwoity występ polskiego akcentu w postaci Marcela „Ekkiego” Hołowienko, którego formacja AVULUS zajęła miejsca w drugiej dziesiątce.

Zwycięstwo w Bukareszcie przychodzi w kluczowym momencie sezonu. Mistrzowie świata pokazali, że problemy z początku roku mogły być tylko chwilowym kryzysem formy. Pod wodzą trenera Mathisa „Jabbza” Friesela, Team Liquid znów wygląda na zespół, który może zdominować międzynarodową scenę Doty 2.

Szczególnie imponująca była forma Nishy, który po raz kolejny udowodnił, dlaczego jest uważany za jednego z najlepszych graczy na świecie. Polski zawodnik konsekwentnie „dostarczał” w momentach, gdy jego drużyna najbardziej tego potrzebowała.

Klasyfikacja końcowa PGL Wallachia Season 3:

MiejsceDrużynaNagroda
1.Team Liquid300 000 dolarów
2.Tundra Esports175 000 dolarów
3.Team Falcons120 000 dolarów
4.Team Spirit80 000 dolarów
5-6.Aurora, Xtreme Gaming60 000 dolarów
7-8.Gaimin Gladiators, Team Tidebound40 000 dolarów
9-11.HEROIC, Natus Vincere, Yellow Submarine20 000 dolarów
12-14.AVULUS, Nigma Galaxy, Wildcard15 000 dolarów
15-16.Mosquito Clan, OG10 000 dolarów