W ostatnim czasie byliśmy świadkami prawdziwego boomu organizacji esportowych inwestujących w scenę Marvel Rivals. Jednak nie wszystkie z nich planują długoterminowe zaangażowanie. Doskonałym przykładem jest Fnatic, które właśnie ogłosiło rozstanie ze swoim składem… po zaledwie dwóch tygodniach współpracy.
Krótka, lecz intensywna przygoda
Fnatic oficjalnie wkroczyło na scenę Marvel Rivals 26 lutego, przejmując międzynarodowy skład wcześniej znany jako ZERO.PERCENT. Zespół składał się z doświadczonych graczy z różnych tytułów esportowych.
W drużynie znaleźli się m.in. Alejandro „Networkz” Pérez i Ivo „Linepro” Kolev, którzy reprezentowali Hiszpanię podczas Overwatch World Cup, przy czym Linepro miał również epizod w profesjonalnej scenie VALORANTA. Na uwagę zasługuje również Maxime „Blax” Thomas, mający w swoim CV występ na prestiżowym Fortnite World Cup Finals.
Celem zespołu pod banderą Fnatic był udany występ w Marvel Rivals Invitational w regionie EMEA. Można powiedzieć, że cel został osiągnięty – drużyna wywalczyła trzecie miejsce, ustępując jedynie OG oraz zwycięzcom turnieju, Virtus.pro.
Nieoczekiwana decyzja
Naturalną koleją rzeczy wydawało się, że zobaczymy ten skład również podczas nadchodzącego MRC Season 1: Eternal Night Falls. Tymczasem Fnatic zaskoczyło społeczność esportową, ogłaszając zakończenie współpracy z zawodnikami.
„Ogromne podziękowania dla graczy za reprezentowanie nas podczas EMEA Marvel Rivals Invitational! Doceniamy ich wysiłki i zajęcie 3. miejsca podczas trwania krótkoterminowego kontraktu z naszą organizacją. Sami zamierzamy nadal przyglądać się grze i pracować w obrębie jej ekosystemu, by ocenić przyszłe możliwości inwestycyjne. Drużynie natomiast życzymy powodzenia podczas nadchodzącego sezonu pierwszego” – czytamy w komunikacie opublikowanym przez Fnatic w mediach społecznościowych.
Skąd taka decyzja?
Decyzja Fnatic jest tym bardziej zaskakująca, że zespół zaprezentował się z bardzo dobrej strony, a Marvel Rivals wciąż zyskuje na popularności. Niewykluczone, że organizacja rozważa pozyskanie innego składu lub planuje wrócić do gry w późniejszym terminie, gdy scena jeszcze bardziej dojrzeje.
Dla byłych już zawodników Fnatic nadchodzące tygodnie będą kluczowe. Z trzecim miejscem w prestiżowym turnieju zapewne nie będą mieli problemu ze znalezieniem nowej organizacji przed startem MRC Season 1. Pytanie tylko, czy zdecydują się kontynuować grę pod szyldem ZERO.PERCENT, czy też każdy z nich obierze własną ścieżkę.