Fani klasycznego CSa 1.6 będą musieli uzbroić się w jeszcze więcej cierpliwości. Długo wyczekiwany mod Counter-Strike: Classic Offensive, który miał zadebiutować 13 marca, został niespodziewanie wstrzymany dosłownie na dzień przed oficjalnym wydaniem.
Nostalgiczny powrót do korzeni odroczony
Od 2016 roku zespół deweloperów pracował nad ambitnym projektem przeniesienia ukochanego CS 1.6 na nowoczesny silnik Global Offensive. Mod zyskał ogromne zainteresowanie społeczności – profil twórców CS:CO na platformie X śledzi ponad 22 tysiące fanów, którzy z niecierpliwością czekali na możliwość doświadczenia znajomej rozgrywki w odświeżonej formie.
Jednak w przeddzień premiery, niczym headshot z AWP z drugiego końca mapy de_dust2, nadeszła zaskakująca wiadomość od zespołu projektowego.
Interwencja Valve w ostatniej chwili
Twórcy moda poinformowali społeczność, że Valve – firma stojąca za Counter-Strike'iem – skontaktowała się z nimi wyrażając obawy dotyczące zgodności projektu z wytycznymi platformy Steam i umową subskrybenta.
W odpowiedzi na te zastrzeżenia, zespół CS:CO zdecydował się przeprowadzić dokładny audyt swojego dzieła, by upewnić się, że żaden element nie narusza zasad ustalonych przez Valve.
Nie wszystko stracone
Mimo rozczarowania, jakie niewątpliwie odczuwa społeczność, wiadomość niesie także promyk nadziei. Valve nie zdecydowało się na całkowite zablokowanie projektu, a jedynie wymaga jego rewizji. Sugeruje to, że po wprowadzeniu odpowiednich zmian, Counter-Strike: Classic Offensive może ostatecznie ujrzeć światło dzienne.
Siła nostalgii
Popularność CS:CO przed premierą doskonale ilustruje siłę sentymentu, jaki gracze żywią do klasycznej odsłony Counter-Strike'a. Choć wspomnienia często idealizują przeszłość – sprawiając, że „trawa była zieleńsza, mleko bardziej białe, a słońce jaśniej świeciło” – to niesłabnąca miłość do CS 1.6 wydaje się być czymś więcej niż tylko nostalgicznym złudzeniem.
Pozostaje mieć nadzieję, że po niezbędnych poprawkach, miłośnicy klasycznego Counter-Strike'a otrzymają swój wymarzony mod, który pozwoli im cieszyć się znajomą rozgrywką w nowoczesnej oprawie graficznej. Na razie jednak, podobnie jak defusing bomby bez zestawu sapera – będzie to wymagało dodatkowego czasu i cierpliwości.
