Znudziło ci się Call of Duty, CS2 i Tarkov? Masz dość lootboxów, kosmicznych skórek i mechanik, które bardziej przypominają mobilne gacha niż klasyczne strzelanki?

Wraith Ops może być tym, czego szukasz. To nowa gra od studia Grassrootz, które obiecuje przywrócić FPS-om dawną świetność – bez mikrotransakcyjnej patologii i nadmiaru zbędnych dodatków.

Strzelanie, a nie bajery

Wraith Ops to gra dla tych, którzy tęsknią za czasami, gdy strzelanki były strzelankami. Zero lootboxów, żadnych idiotycznych skinów, które zamieniają żołnierzy w maskotki fast foodów.

Gra ma być realistyczna, surowa i nastawiona na czysty gameplay. Twórcy obiecują 60 broni, różne tryby gry i styl wizualny, który bardziej przypomina Call of Duty 4 niż współczesne CoD-y pełne neonowych zbroi i płomiennych okularów przeciwsłonecznych.

Perki, balans i brak pay-to-win

System perków w Wraith Ops jest bardziej klasyczny – mniej umiejętności, ale każda z nich ma znaczenie. Nie ma tu zbędnych śmieci. Co ważne, gra nie jest free-to-play, więc nie znajdziesz tu ukrytych pułapek finansowych.

Jeśli chcesz, możesz kupić zestawy kosmetycznych dodatków, ale nie pojedyncze skórki po 10 dolarów. Wszystko, co jest do odblokowania za kasę, można też zdobyć grając. Brzmi fair? Tak właśnie powinno być.

Casual czy Wraith? Twój wybór

Wraith Ops oferuje dwa główne style rozgrywki: Casual i Wraith. Casual to bardziej przystępna opcja – z regeneracją zdrowia, zmniejszonymi obrażeniami i klasycznym HUD-em.

Wraith to hardcore: wyższe obrażenia, brak interfejsu i realistyczne animacje akcji, które zajmują czas (żadnego instant przeładowania w biegu).

Ciekawy system XP i odradzania

XP zdobywasz standardowo – za zabójstwa i zwycięstwa – ale też poprzez nietypowe zadania, np. eliminację 15 przeciwników strzałami w prawą stopę. Najbardziej intryguje jednak system odradzania w trybie z permanentną śmiercią: twoja drużyna zarabia walutę za fragi i wygrane, a potem może wydać ją na przywrócenie poległych graczy.

Co ciekawe, koszt wskrzeszenia zależy od kill-death ratio danej osoby. Coś w rodzaju: czy wolisz przywrócić trzech przeciętniaków czy jednego headshotowego terminatora?

Kiedy premiera?

Tego jeszcze nie wiadomo, ale Wraith Ops zapowiada się jak powiew świeżości na rynku FPS-ów. Jeśli masz dość mikrotransakcyjnej szopki i szukasz gry, gdzie liczy się skill, warto mieć ją na oku. Możesz już dodać ją do listy życzeń na Steamie.