Esportowa scena VALORANTA przeżyła właśnie historyczny moment – Masters Bangkok 2025 pobiło wszelkie dotychczasowe rekordy oglądalności, wynosząc popularność tej gry na zupełnie nowy poziom.
Według danych od Esports Charts, wydarzenie przyciągnęło ponad 1,3 miliona widzów w szczytowym momencie, co czyni je drugim najchętniej oglądanym turniejem VALORANTA w historii. Jednak oficjalne źródła VCT sugerują, że łączna liczba oglądających mogła sięgnąć oszałamiających 4 milionów, jeśli uwzględnimy widzów z Chin.
T1 przechodzi do historii
Prawdziwym bohaterem tego turnieju okazał się południowokoreański zespół T1, który po wyeliminowaniu chińskiego EDward Gaming w dolnym finale, zmierzył się z europejskim gigantem G2 Esports w jednym z najbardziej emocjonujących finałów w historii VALORANTA.
Finałowe starcie było prawdziwym rollercoasterem emocji. G2 rozpoczęło od zwycięstwa 13-11 na mapie Haven, pokazując, że nie zamierza oddać tytułu bez walki. T1 odpowiedziało miażdżącym zwycięstwem 13-6 na Bind, wyrównując stan meczu. G2 ponownie wyszło na prowadzenie, zwyciężając 13-9 na Split, ale T1 nie dało za wygraną i doprowadziło do remisu, wygrywając na Ascent 13-10.
Wszystko rozstrzygnęło się na mapie Icebox, gdzie T1 w niezwykle zaciętym pojedynku pokonało G2 wynikiem 14-12, zdobywając swój pierwszy tytuł Masters w historii organizacji.
Fenomenalna oglądalność
Turniej przyciągnął średnio ponad 400 tysięcy widzów podczas 50 godzin transmisji, co jest wynikiem zapierającym dech w piersiach. Wielki finał między T1 a G2 Esports przyciągnął ponad dwukrotnie więcej widzów niż półfinałowe starcie T1 z EDG, co pokazuje, jak wielkie emocje towarzyszyły temu wydarzeniu.
Co szczególnie warte podkreślenia, koreańskojęzyczne transmisje VALORANTA osiągnęły rekordowe liczby oglądalności, gdy koreańscy fani masowo włączyli się do kibicowania za pośrednictwem YouTube i regionalnych platform transmisyjnych, takich jak CHZZK.
Reakcje po turnieju
Oficjalne konto VALORANTA na platformie X ogłosiło zwycięzców Masters Bangkok, podkreślając, że T1 pokonało najlepsze zespoły z każdego regionu, co jest nie lada osiągnięciem.
G2 Esports, mimo porażki, również zabrało głos, zamieszczając wpis: „Nie tak chcieliśmy zakończyć ten turniej, ale i tak jesteśmy bardzo dumni. Dziękujemy fanom w Bangkoku i online za stworzenie takiej atmosfery.”
Zainteresowanie grą nie słabnie…
Masters Bangkok 2025 pokazało, że VALORANT nadal rośnie w siłę jako jedna z wiodących dyscyplin esportowych na świecie. Rekordowa oglądalność sugeruje, że zainteresowanie tą grą nie słabnie, a wręcz przeciwnie – przyciąga coraz więcej fanów.
Dla T1 zwycięstwo w Bangkoku to kamień milowy, który może być początkiem nowej dynastii w VALORANCIE. Zespół udowodnił, że koreańskie drużyny mają potencjał, by dominować nie tylko w tradycyjnych tytułach esportowych, ale również w taktycznych strzelankach.