Fnatic, jedna z najbardziej rozpoznawalnych organizacji esportowych na świecie, oficjalnie potwierdziła swoje wejście do Marvel Rivals. Tym samym dołącza do grona ekip, które już teraz szykują się na wielki turniej w tej nowej strzelance od NetEase Games.

Od teasera do potwierdzenia

Plotki o potencjalnym udziale Fnatic w Marvel Rivals pojawiły się wczoraj, kiedy to organizacja wrzuciła na X grafikę przedstawiającą The Thinga z Fantastycznej Czwórki w koszulce Fnatic.

To nie był przypadek – post zbiegł się w czasie z premierą aktualizacji Season 1.5, która dodała tę postać do gry. Już wtedy było jasne, że coś jest na rzeczy, a dzisiaj mamy oficjalne potwierdzenie – Fnatic wkracza do akcji!

Dlaczego Fnatic stawia na Marvel Rivals?

Nie jest to krok w nieznane dla brytyjskiej organizacji. Fnatic ma już doświadczenie w hero shooterach, choćby poprzez swoje zaangażowanie w Overwatch 2, gdzie występuje w Overwatch Champions Series (OWCS). Skoro organizacja umie budować konkurencyjne składy w tego typu grach, Marvel Rivals wydaje się naturalnym kierunkiem rozwoju.

Poza tym, potencjał esportowy tej produkcji jest ogromny. Gra miała ponad 20 milionów pobrań w trzy miesiące od premiery, a już 8 marca 2025 roku rusza pierwszy oficjalny turniej – Marvel Rivals Championship: Eternal Night Falls.

Rozgrywki podzielone są na cztery regiony i obejmują zarówno PC, jak i konsole, a pula nagród wynosi 14 500 dolarów (około 55 000 złotych). To dopiero początek, ale wygląda na to, że NetEase Games chce zbudować coś dużego.

Fnatic nie jest pierwsze – kto jeszcze inwestuje w Marvel Rivals?

Sentinels, jedna z najbardziej medialnych organizacji, również zastosowała strategię teasowania swojego wejścia do Marvel Rivals przed oficjalnym ogłoszeniem.

Virtus.pro też nie próżnuje – Rosjanie mają już gotowy skład na nadchodzące rozgrywki. Wygląda na to, że największe organizacje esportowe zaczynają poważnie traktować tę grę.

Marvel Rivals – nowa potęga na scenie esportowej?

Hero shootery od lat mają silną scenę esportową – wystarczy spojrzeć na Overwatch czy Team Fortress 2 w swoich najlepszych czasach. Marvel Rivals ma jednak coś, czego inne gry nie miały – ogromną rozpoznawalność postaci.

Gracze mogą wcielać się w bohaterów takich jak Iron Man, Spider-Man czy Hulk, co od razu przyciąga rzesze fanów Marvela. To może być kluczowy czynnik sukcesu.

Oczywiście, nie wszystko wygląda różowo. NetEase Games zdążyło już zwolnić część zespołu odpowiedzialnego za grę, co rodzi pytania o przyszłość produkcji.

Mimo to, esportowy start Marvel Rivals zapowiada się obiecująco, a Fnatic tylko potwierdza, że warto śledzić tę grę uważnie.