Lee ‘Faker’ Sang-Hyeok, żywa legenda League of Legends i jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w esporcie, po raz kolejny łączy siły z Razerem. Tym razem efektem ich współpracy jest limitowana edycja myszy Razer Viper V3 Pro Faker Edition, która właśnie trafiła do sprzedaży.
Demon Król w Twojej dłoni
Razer Viper V3 Pro Faker Edition to sprzęt dla prawdziwych fanów króla midlane’u. Charakterystyczny czerwony kolor i unikalny wzór inspirowany przydomkiem Fakera – „Unkillable Demon King” – sprawiają, że ta myszka wygląda kozacko i bez dwóch zdań wyróżnia się na tle standardowych gamingowych sprzętów.
Cena? Solidne 189,99 euro (czyli około 800 złotych). Jeśli jesteś w gronie pierwszych 500 kupujących (od 20 lutego), możesz zgarnąć jeszcze specjalną podkładkę w tym samym stylu. Ale nie oszukujmy się, cena zwala z nóg i mało kogo w Polsce stać, żeby wydać sobie 8 stówek za samą myszkę…
Link: Buy Razer Viper V3 Pro – Faker Edition | Gaming Mice | Razer.com
Symbol triumfu
Faker to gość, który nie musi już nic nikomu udowadniać. Po zdobyciu swojego piątego tytułu mistrza świata w LoL-u oraz dziesiątej korony LCK, jego status jest wręcz mityczny. Razer doskonale o tym wie i postanowił uhonorować jego osiągnięcia nową wersją jednej ze swoich topowych myszy.
Viper V3 Pro to sprzęt z najwyższej półki – wyposażony w sensor Focus Pro 35K Optical Sensor Gen-2, który zapewnia ultra-precyzyjne śledzenie ruchu. Krótko mówiąc – zero kompromisów. Ale mogłoby być taniej.
Długa historia współpracy
Faker i Razer to duet, który trwa już od 2015 roku. Wcześniej koreański midlaner korzystał głównie z DeathAdder V3 Pro, który również doczekał się specjalnych edycji sygnowanych jego nazwiskiem. W zeszłym roku przesiadł się jednak na Viper V3 Pro, co – jak widać – zaowocowało kolejnym limitowanym modelem.
To nie jedyna marka, która chce kojarzyć się z Fakerem. Oprócz Razera, gość współpracował także m.in. z firmą Stealer (producentem okularów) oraz Secretlab, gdzie powstał limitowany fotel gamingowy zaprojektowany przy współpracy ze streetwearowym designerem VANDYTHEPINK.
No bo umówmy się – jeśli masz w portfolio status największego esportowego GOAT-a, to nie dziwota, że marki biją się o współpracę z tobą.
Razer i esport – długofalowa inwestycja
Warto dodać, że Faker to nie jedyna esportowa twarz Razera. Marka aktywnie wspiera różne organizacje i graczy, a w 2024 roku nawiązała współpracę m.in. z Movistar KOI (dawniej MAD Lions KOI), TALON Esports czy zawodnikiem VALORANT-a, Zacharym ‘zekken’ Patrone. Firma ewidentnie nie zwalnia tempa i stawia na ścisłe związki z najlepszymi na scenie.
Już 25 lutego Faker i Razer świętują swoje 10-lecie współpracy specjalnym live streamem prosto z głównej siedziby firmy w Singapurze. Ciekawe, co jeszcze mają w zanadrzu – bo coś czuję, że to nie ostatnia petarda od tej dwójki.