Esport to nie tylko wielkie turnieje, miliony dolarów w puli nagród i spektakularne zagrania. To także emocje, presja i ludzie, którzy na najwyższym poziomie rywalizacji przeżywają wzloty i upadki. Jednak nie wszyscy zdają się to rozumieć.
Najnowsza drama w świecie Rainbow Six Siege pokazuje, że nawet CEO dużej organizacji może kompletnie nie ogarniać, jak działa psychika profesjonalnych graczy.
Team Secret odpada z Six Invitational 2025, CEO robi z siebie pośmiewisko
Team Secret zaliczyło tragiczny występ na Six Invitational 2025, odpadając już w fazie grupowej bez choćby jednej wygranej. FaZe Clan, Shopify Rebellion, FURIA i CAG Osaka przejechali się po nich jak po maśle, a organizacja musiała się zadowolić 20. miejscem i 35 tysiącami dolarów na pocieszenie. Po tej porażce Jake „Virtue” Grannan dowiedział się, że wylatuje z drużyny – decyzja, która najwyraźniej mocno go zaskoczyła.
I tutaj zaczyna się prawdziwa afera. John „zypher84” Yao, CEO Team Secret, postanowił dorzucić swoje trzy grosze, publikując zdjęcie z hotelowego pokoju drużyny, na którym widać Virtue ze spuszczoną głową i plecami do reszty składu. Miało to być „dowodem” na słuszność decyzji o wyrzuceniu gracza, ale wyszło po prostu żenująco.
Virtue szybko odpowiedział na ten post, wyjaśniając, że na zdjęciu był „prawie zapłakany” i po prostu nie chciał, by ktoś widział jego emocje. To wystarczyło, by społeczność R6 wzięła go w obronę i zrównała CEO Team Secret z ziemią.
Esportowcy to też ludzie
Fani, zawodnicy i inni przedstawiciele esportu nie zostawili na Yao suchej nitki. Wielu podkreślało, że jego zachowanie jest „żenujące” i że w 2025 roku wyśmiewanie kogoś za okazywanie emocji to jakiś przedpotopowy bullshit. Zresztą Virtue sam celnie podsumował sytuację w swoim tweecie:
„Boże broń, żebyś płakał po odpadnięciu z turnieju i nie chciał, żeby inni to widzieli. Możesz przez to wylecieć z drużyny. Zapomniałem, że dorośli mężczyźni nie płaczą…”
W obliczu masowego linczu w mediach społecznościowych Yao ostatecznie zrozumiał, że przegiął i zapowiedział, że przeprosi Virtue osobiście.
Nie tylko Team Secret – Six Invitational pełne kontrowersji
Drama z Team Secret to nie jedyna afera, która wstrząsnęła Six Invitational 2025. Po meczu między M80 a DarkZero doszło do ostrej konfrontacji, której głównym bohaterem był trener M80, Matheus „Budega” Figueiredo.
Jego zachowanie było na tyle skandaliczne, że BLAST zawiesił go na całe dwa lata, co oznacza, że nie zobaczymy go na żadnym turnieju R6 aż do 2027 roku.