Ostatnie tygodnie przyniosły sporo zawirowań w szeregach Rebels Gaming. Plotki, które krążyły od jakiegoś czasu, niestety się potwierdziły – drużyna rozstała się z kolejnym zawodnikiem.
To już drugi wakat w krótkim odstępie czasu. Tym razem pożegnano Mariusza „casey” Jarząba, co dla polskiej sceny esportowej jest sporym zaskoczeniem.
Casey żegna się z Rebeliantami
25-letni Mariusz „casey” Jarząb był z Rebels od samego początku, kiedy jeszcze drużyna działała pod nazwą PALOMA. To właśnie w tych barwach zespół sięgnął po mistrzostwo ESL Polska, co zapoczątkowało ich dalszy rozwój.
W pewnym momencie wsparcia drużynie udzielił sam David de Gea, co pozwoliło im zaistnieć na międzynarodowej scenie. Dzięki temu mogliśmy oglądać caseya i spółkę na takich prestiżowych wydarzeniach jak Intel Extreme Masters Katowice 2024 czy ESL Challenger Melbourne 2024.
Mimo tych sukcesów ostatnie miesiące nie były dla drużyny łaskawe. Po słabym występie na Regional Major Ranking przed Perfect World Shanghai Major 2024 drużyna zaczęła tracić grunt pod nogami.
Ostatecznym momentem, który przesądził o rozstaniu caseya z Rebels, był barażowy mecz w ESL Challenger League. Niestety polska piątka spadła wtedy do ESEA Advanced, czyli na trzeci poziom rozgrywkowy.
Trener Rebels Gaming, Grzegorz „SZPERO” Dziamałek, nie krył emocji, żegnając swojego podopiecznego. Napisał:
Drugi wakat w drużynie
Rozstanie z caseyem to już druga taka sytuacja w ostatnich tygodniach. Wcześniej z Rebels odszedł Patryk „olimp” Woźniak, również obecny w drużynie od czasów PALOMY. W efekcie w składzie powstały dwa wolne miejsca, a ich obsadzenie wciąż pozostaje zagadką.
Podczas wspomnianych baraży rolę zawodnika musiał przejąć sam SZPERO, co jasno pokazuje, że sytuacja w zespole jest daleka od stabilnej.
Patrząc na postawę Rebels Gaming, mam wrażenie, że brakuje im długoterminowego planu. Odejścia kluczowych graczy mogą być okazją do odświeżenia składu, ale czy znajdą zawodników, którzy wpasują się w zespół i będą w stanie wspiąć się na wyższy poziom? To pytanie, na które odpowiedź poznamy pewnie dopiero w nadchodzących miesiącach.