Jeśli jesteś fanem Valorant i czekasz na solidną dawkę emocji w świecie e-sportu, to nie możesz przegapić nadchodzącego SOOP Valorant League 2024! Ten turniej to coś, co na pewno rozgrzeje serca niejednego fana tej gry.
W tym roku zmienia się nie tylko nazwa, ale i skala imprezy. Dla mnie to jeden z tych momentów, które trzeba zobaczyć na żywo!
Co to jest SOOP Valorant League 2024?
SOOP Valorant League (SVL) to rebranding dawnego AfreecaTV Valorant League (AVL). W skrócie: to turniej Valoranta, który w grudniu 2024 roku znowu odbędzie się w Seulu, ale w zupełnie nowym wydaniu. Impreza rusza już 10 grudnia i potrwa do 15 grudnia.
Źródło: SOOP Valorant
Jeśli chcesz zobaczyć najlepsze drużyny na świecie, to jest to absolutnie wydarzenie, które trzeba wpisać w kalendarz!
Kto będzie grał?
Na pewno nie będzie nudno, bo do rywalizacji stanie aż osiem drużyn. A wśród nich absolutne tuzy: Sentinels, NRG, Gen.G Esports, DRX, Talon Esports, Bilibili Gaming, Made in Thailand oraz Rapid Lofi. Z tego co wiem, Sentinels mają na koncie wygraną w VCT, więc stawiam, że będą jednym z głównych faworytów!
Co ważne, pula nagród wynosi 80 000 USD, więc rywalizacja zapowiada się naprawdę gorąco. W turnieju udział wezmą drużyny, które od lat robią furorę na scenie międzynarodowej, a ich mecze to zawsze pełne napięcia, błyskotliwe zagrania i emocje do ostatniej rundy.
Jak będzie wyglądał format?
Turniej będzie rozgrywany offline w Sangam SOOP Colosseum, więc to absolutnie ekskluzywne wydarzenie, które trzeba zobaczyć na żywo, albo przynajmniej w streamach.
Format to podwójna eliminacja w fazie grupowej i jedno-eliminacyjna drabinka w playoffach. Finał, jak przystało na takie wydarzenie, rozgrywany będzie w formacie best-of-five – czyli do trzech wygranych map. Oznacza to, że emocji nie zabraknie na pewno aż do ostatniego meczu.
Nowość: Auto-przetłumaczone napisy!
To, co wyróżnia SOOP Valorant League 2024, to także innowacyjna technologia tłumaczenia na żywo. Dzięki nowym naprom napisy, gracze i kibice z całego świata mogą śledzić transmisje bez względu na to, w jakim języku mówią komentatorzy.
To oznacza, że można oglądać streamy w angielskim, tajskim, koreańskim, wietnamskim i mandaryńskim bez obaw, że coś przegapimy. SOOP wprowadza auto-translację na żywo, co bardzo ułatwia interakcję z innymi fanami na całym świecie, niezależnie od bariery językowej.
Gdzie oglądać?
Oczywiście, wszystko będzie dostępne na platformie SOOP, która od lat stawia na jakość transmisji e-sportowych. Więc jeśli jeszcze nie masz konta na tej platformie, to czas się zarejestrować, bo emocje będą naprawdę ogromne.
Do tego dochodzi opcja real-time translation, więc możemy cieszyć się super fajnym doświadczeniem.