Nie da się ukryć, że scena kobiecego CS'a 2 ma swoje królowe, a są nimi Imperial Valkyries (wcześniej znane jako Nigma Galaxy). Jeśli ktoś jeszcze miał wątpliwości co do ich statusu, to po ESL Impact League S6 Finals powinien je ostatecznie rozwiać. Ten skład wygrywa wszystko, co możliwe, odkąd ta liga wystartowała w połowie 2022 roku, a teraz po raz ósmy z rzędu podniosły trofeum. Mówimy o absolutnej dominacji.

Kolejne trofeum dla Imperial Valkyries

Droga do zwycięstwa w ESL Impact League S6 Finals nie była jednak spacerkiem. W finale musiały zmierzyć się z FURIĄ, która zagrała naprawdę solidny turniej. Spotkanie było pełne emocji i rozstrzygnęło się dopiero na trzeciej mapie, gdzie Imperial zdołały utrzymać nerwy na wodzy i pokazały, dlaczego są najlepsze.

Co ciekawe, tym razem gwiazda drużyny, ANa, nie była na szczycie tabeli. Zastąpiły ją Kat i tory, które wykonały tytaniczną pracę, zdobywając ponad 50 fragów każda w trakcie serii. To pokazuje, że Imperial to coś więcej niż tylko jeden mocny gracz – to kompletny skład, gdzie każdy może błyszczeć w odpowiednim momencie.

FURIA – najtrudniejszy przeciwnik?

FURIA zaskoczyła wielu, dochodząc aż do finału. Nie byli faworytami do zdobycia trofeum, ale zagrali świetny turniej i można powiedzieć, że byli blisko przełamania hegemonii Imperial. Na trzeciej mapie nawet zaczęli łapać wiatr w żagle, ale ostatecznie to doświadczenie i determinacja Valkyries wzięły górę. Był jednak moment, gdy wydawało się, że możemy zobaczyć upadek giganta.

Pytanie brzmi: jeśli FURIA nie dała rady, to kto może pokonać Imperial? NAVI Javelins, które w przeszłości były blisko, wciąż pracują nad zgraniem z ASTRA jako IGL. Reszta drużyn na kobiecej scenie CS2 wydaje się być jeszcze kilka poziomów niżej.

Legenda, która wciąż rośnie

PozycjaDrużynaNagroda
1.Imperial Female50 000 USD
2.FURIA Female25 000 USD
3.NAVI Javelins13 000 USD
4.BIG EQUIPA13 000 USD
5.Fluxo Demons7 000 USD
6.NIP Impact7 000 USD
7.FlyQuest RED4 000 USD
8.K27 fe4 000 USD

Imperial Valkyries nie tylko wygrywają – one definiują kobiecą scenę CS2. To, co robią, jest bezprecedensowe i zapisuje się w historii esportu. Wygrywają, bo potrafią zachować zimną krew, bo mają świetny zespół i bo zwyczajnie są najlepsze. Czy ich dominacja kiedyś się skończy? Pewnie tak, ale nie wygląda na to, żeby miało się to wydarzyć szybko.