Esportowa scena Dota 2 znowu żyje skandalem – tym razem za sprawą Davida „Parker” Nicho Floresa i jego drużyny HEROIC. Jeśli ominęły Was ostatnie wydarzenia, to czas nadrobić zaległości, bo mamy do czynienia z jednym z najbardziej pikantnych konfliktów od dawna.

A wszystko zaczęło się podczas kwalifikacji do ESL One Bangkok 2024, gdzie HEROIC niespodziewanie ogłosiło, że Parker został odsunięty od drużyny. Powód? Rzekomo nieprofesjonalne zachowanie i wcześniejsze incydenty, które przekroczyły granice akceptacji zespołu.

Dlaczego HEROIC wyrzuciło Parkera?

Jak wynika z doniesień, Parker został uznany za toksycznego gracza, a jego decyzje w kluczowych momentach meczu miały zaważyć na wyniku drużyny. W ostatniej rundzie BO5 przeciwko beastcoast, gdy jego zespół walczył przy Roshanie i wydawał kolejne buybacki, Parker zdecydował… że nie weźmie w tym udziału. Zamiast dołączyć do walki, farmił creepów na midzie, co zakończyło się kompletnym wipe’em HEROIC i ich porażką w kwalifikacjach.

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Parker celowo sabotował grę. HEROIC nie zamierzało tego tolerować i szybko zapowiedziało, że na najbliższym turnieju BLAST Slam I zastąpi go Yuma „Yuma” Langlet.

Jak Parker odpowiada na oskarżenia?

parker odpowiedź

Oczywiście, Parker nie pozostał cicho. Na swoich mediach społecznościowych opublikował długi wpis, w którym tłumaczy swoje „nieporozumienia” z drużyną. Według niego główne problemy w HEROIC to:

  • Złe drafty – Igor „kaffs” Estevão, trener zespołu, miał według Parkera ogromne ego i podejmował kiepskie decyzje.
  • Toksyczność KJ-a – Matheus „KJ” Santos Jungles Diniz rzekomo nieustannie rzucał obelgami, co tylko pogarszało atmosferę w drużynie.
  • Słaba forma Davai Lamy – Cedric „Davai Lama” Deckmyn miał nie spełniać oczekiwań jako offlaner.

Zamiast przyjąć na klatę krytykę, Parker obrócił całą sytuację na swoją korzyść, sugerując, że problemy drużyny wynikają głównie z błędów innych.

Kto zawinił w decydującym meczu?

Tu sprawa staje się bardziej skomplikowana. Wspomniana walka przy Roshanie rzeczywiście była kluczowa, ale decyzja HEROIC o buybackach i agresji była, delikatnie mówiąc, dyskusyjna. Mieli w drużynie bohaterów takich jak Medusa i Muerta, którzy najlepiej radzą sobie w defensywie na high groundzie. Zamiast tego HEROIC postawiło wszystko na jedną kartę, co zakończyło się katastrofą.

Czy Parker miał rację, że nie chciał wchodzić w tę walkę? Z jednej strony tak – z perspektywy taktyki defensywnej mógł to być lepszy wybór. Z drugiej jednak, jego decyzja o samotnym farmieniu na midzie była wyraźnym pokazem braku zespołowego ducha, co tylko dolało oliwy do ognia.

Co dalej z HEROIC i Parkerem?

Dla HEROIC zmiana gracza przed ważnym turniejem, jakim jest BLAST Slam I, to ogromne ryzyko, ale jednocześnie jasny sygnał, że nie będą tolerować „toksyczności”. Co do Parkera – jego przyszłość w profesjonalnym Dota 2 stoi pod dużym znakiem zapytania. W środowisku, które coraz bardziej stawia na profesjonalizm, takie zachowania mogą kosztować go nie tylko reputację, ale i kolejne kontrakty.

A Wy, jak oceniacie całą sytuację? Czy HEROIC postąpiło słusznie, odsuwając Parkera? A może to on miał rację, wskazując na wewnętrzne problemy drużyny? Zapraszam do dyskusji na naszym Facebooku! 🙂