Wildcard, drużyna z Ameryki, właśnie dokonała historycznego wyczynu, stając się pierwszą ekipą z tego regionu, która zakwalifikowała się do Shanghai Major 2024. Po wygranej 2:0 z 9z, zespół celebrował swój sukces w niecodzienny sposób, skandując „Amouranth! Amouranth!” – co zaskoczyło wielu graczy.
Dla tych, którzy mogą nie być na bieżąco, wyjaśniamy, że powód takiej reakcji jest prosty. W 2024 roku streamerka i influencerka Kaitlyn „Amouranth” Siragusa stała się współwłaścicielką organizacji Wildcard, co z pewnością dodało jej obecności w świecie profesjonalnego CS2. Dla wielu fanów żartobliwie zaczęto mówić, że Amouranth „uratowała północnoamerykański Counter-Strike”, a teraz ta fraza zaczyna zyskiwać nowe życie dzięki kolejnym sukcesom drużyny.
Wygrana Wildcard w meczu przeciwko 9z była imponująca, a drużyna wyraźnie cieszyła się z tego osiągnięcia. Przed tym spotkaniem zespół pokonał Team Liquid w serii bo1, co także było dużym osiągnięciem. Warto dodać, że Russel „Twistzz” Van Dulken, IGL Liquid, po porażce w meczu z Wildcard, poskarżył się na uszkodzony myszkę, którą jego zespół uważał za winnego przegranej. Cóż, każdy ma swoje wymówki, ale faktem pozostaje, że Wildcard zdominował rywali.
Obecnie trwa RMR (Regional Major Ranking) dla Shanghai Major 2024, który odbywa się od 11 do 24 listopada. W tej fazie drużyny walczą o 24 miejsca w głównym wydarzeniu, które odbędzie się w Chinach. Co ciekawe, rozgrywki RMR odbywają się w hotelowych pokojach, a nie w tradycyjnych studiach LAN. To nowatorskie podejście dodaje całej sytuacji nieco eksperymentalnego charakteru.