Ammar „ATF” al-Assaf znów wzbudza emocje wśród fanów Dota 2 – tym razem za usunięcie przeprosin skierowanych do Gleba „kiyotaka” Zyryanova. ATF wcześniej przeprosił na platformie X za groźbę skierowaną do Zyryanova, że „rozbije mu twarz” w realnym świecie. Niedługo potem stwierdził, że był to jedynie żart, ale teraz przeprosiny zniknęły, co wzbudziło kolejne kontrowersje na Reddicie i portalu X.
Przeprosiny ATF'a na portalu X. Niestety już usunięte…
To nie pierwszy raz, kiedy ATF podgrzewa atmosferę swoimi komentarzami. Podczas DreamLeague S24 nazwał Wang „Ame” Chunyu „botem” w trakcie oficjalnej gry. Nie było to wielkie wyzwisko, ale i tak nieprzyjemne. Al-Assaf tłumaczył, że była to odpowiedź na prowokacyjne „tippowanie” – gest używany w Dota 2 jako forma psychologicznej gry z przeciwnikiem. Fani jednak mają podzielone zdania: część z nich krytykuje brak profesjonalizmu, inni doceniają jego autentyczność, choć czasem bywa ona trudna do przełknięcia.
Niedawno, podczas „pubowego” meczu z Alanem „Satanic” Galliamovem, ATF odpowiedział na prowokację, mówiąc: „Jeśli ci coś odpowiem, zaraz wyląduję na mediach.” Ta reakcja, podobnie jak inne, natychmiast trafiła na Reddita. Można odnieść wrażenie, że ATF zdaje sobie sprawę z tego, jak działa na widzów i że prowokacje stały się wręcz jego znakiem rozpoznawczym.
Czy kontrowersyjny styl al-Assafa mu nie zaszkodzi? O tym przekonamy się w nadchodzących turniejach, ale jedno jest pewne – ATF na pewno pozostaje na celowniku społeczności Dota 2.