Apex Legends ma kłopoty? Po niedawnym starcie 22. sezonu, który miał wprowadzić mnóstwo nowości, gra nie osiągnęła oczekiwanych wyników w zakresie monetyzacji. Tak przynajmniej twierdzi EA, a CEO Andrew Wilson zapowiada „duże systematyczne zmiany”.
Co poszło nie tak?
W ciągu ostatniego kwartału, EA uruchomiło nowy sezon z dodatkowymi funkcjami, które miały przyciągnąć zarówno nowych graczy, jak i weteranów. Nowe tryby, mapa i ulepszone oprogramowanie antycheatowe miały zaspokoić oczekiwania społeczności. Jednakże, po wprowadzeniu zmian w konstrukcji Battle Pass, wyniki finansowe nie były zgodne z prognozami. Okazuje się, że „drobne” zmiany to za mało, by zwiększyć przychody.
„Apex Legends” to marka, która zdobyła uznanie, ale w świecie gier free-to-play, gdzie liczy się nie tylko jakość, ale także lojalność graczy, EA zdaje sobie sprawę, że musi coś zmienić. Wilson zaznacza, że potrzebne są „duże systematyczne zmiany”, aby przyciągnąć graczy z powrotem i zwiększyć ich zaangażowanie.
Sekwencje, a może nowy tytuł?
Kiedy analitycy zaczęli spekulować o możliwości stworzenia sequela, Wilson rozwiał te wątpliwości. „Nie planujemy 'Apex Legends 2'”, stwierdził. Historia gier pokazuje, że kontynuacje rzadko osiągają sukcesy porównywalne z oryginałem. Więc może lepiej skupić się na tym, co już mamy?
Przyszłość Apex Legends
CFO Stuart Canfield zauważył, że przychody z gry Apex Legends w ostatnim kwartale były niższe niż oczekiwano. Jednakże, od połowy września, po wprowadzeniu drugiej części Battle Pass, zauważono powrót do wcześniejszych poziomów wydatków. EA dostosowało swoje prognozy na resztę roku, przewidując niższe zaangażowanie graczy niż wcześniej zakładano.
Wilson i Canfield podkreślili, że EA zamierza zainwestować w dwa kluczowe obszary: rozwój treści sezonowych oraz systematyczne innowacje, które mają fundamentalnie zmienić sposób rozgrywki. Brzmi to ambitnie, prawda? Może w przyszłości doczekamy się rozwiązań, które ożywią tę grę i przyciągną z powrotem starych graczy.
Co to oznacza dla graczy?
Z jednej strony, możliwe zmiany mogą przyciągnąć nowych graczy i zachęcić dotychczasowych do powrotu. Z drugiej, pozostaje pytanie: czy takie zmiany wystarczą? Gracze są coraz bardziej wymagający, a rynek gier FPS jest pełen konkurencji. Dlatego EA musi nie tylko dostarczyć nowości, ale także zbudować silniejszą więź ze społecznością.