W ostatnich tygodniach stajemy się świadkami niepokojącego zjawiska, które ukazuje, w jaki sposób Kreml wykorzystuje media do swojej propagandy. Mowa o rosyjskiej grze wideo „Smuta”, która ma na celu ośmieszenie Polski i Polaków, przekręcając przy tym niektóre fakty historyczne. I to dopiero początek – Rosjanie idą o krok dalej, planując wykorzystanie tej produkcji jako narzędzia politycznego.

„Smuta” – gra pełna kontrowersji

Smuta”, która zadebiutowała na rynku kilka miesięcy temu, została sfinansowana przez rosyjski Instytut Rozwoju Internetu kwotą około miliarda rubli (czyli około 41 mln złotych). Można by się spodziewać, że taka suma przyniesie efekt w postaci solidnego projektu, ale jak to w Rosji, rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Gra, stworzona przez niszowe studio Cyberia Nova, nie zdobyła pozytywnych recenzji, a przez wielu graczy jest oceniana jako totalne badziewie, co jednak nie powstrzymało rosyjskiego rządu przed dalszym finansowaniem jej rozwoju. Propaganda ponad wszystko!

Zamiast oferować graczom wartościową rozrywkę, „Smuta” skupia się na ośmieszaniu Polaków oraz innych narodów. Akcja gry rozgrywa się w czasach wielkiej smuty w Rosji, kiedy Polska odgrywała istotną rolę w historii kraju – panowała na Kremlu przez 2 lata. Jednak sposób, w jaki Polacy zostali przedstawieni, wywołał oburzenie, ponieważ twórcy w sposób tendencyjny i nieobiektywny interpretują wydarzenia historyczne.

Nowe podejście do sankcji

W obliczu krytyki oraz sankcji nałożonych na Rosję po wybuchu wojny w Ukrainie deweloperzy znaleźli sposób, aby ominąć ograniczenia. Ostatnio ogłosili, że wersja demonstracyjna „Smuty” będzie dostępna dla wszystkich chętnych. Oznacza to, że każdy, niezależnie od lokalizacji, będzie mógł pobrać i przetestować tę kontrowersyjną grę. Studio Cyberia Nova ogłosiło tę informację w nietypowy sposób, udostępniając link do pobrania na swojej stronie internetowej.

To jednak nie koniec! Deweloperzy planują także wprowadzenie pełnoprawnego dodatku do gry, co sugeruje, że ich ambicje sięgają znacznie dalej. Pomimo licznych negatywnych reakcji, rosyjskie władze nadal inwestują w ten projekt, co rodzi wątpliwości co do ich intencji.

ruska propaganda

„Małpa z Kremla” szerzy propagandę nie tylko w Internecie, ale także w grach video. Źródło zdjęcia: Washington Post

Nie warto ściągać tej gry…

Warto również zwrócić uwagę na kwestie bezpieczeństwa związane z pobieraniem gry. Deweloperzy przyznają, że próby instalacji mogą być utrudnione przez systemy antywirusowe. To może budzić obawy – czy rzeczywiście warto ryzykować pobieranie plików z nieznanych źródeł, mimo zapewnień twórców o ich bezpieczeństwie? Osobiście zdecydowanie odradzam ściąganie tej gry, biorąc pod uwagę nie tylko ruską propagandę, ale także potencjalne zagrożenia związane z infekcją komputera.

Propaganda Kremla nie tylko w internecie…

Sytuacja z „Smutą” to kolejny dowód na to, jak Kreml wykorzystuje nowoczesne technologie, by szerzyć swoją propagandę. Tego typu działania nie tylko mylą opinię publiczną, ale także wpływają na to, jak postrzegamy inne narody i historię. W obliczu takich agresywnych strategii warto być czujnym i krytycznym wobec tego, co widzimy w mediach, w tym w grach wideo. A co życzymy tej grze? Cóż, krzyż na drogę, bo nie ma co jej promować!