Nintendo od dawna idzie swoją własną ścieżką, a podejście tej firmy idealnie podsumowują słowa Shigeru Miyamoto, legendy branży gier. Podczas otwarcia Nintendo Museum w Japonii, Miyamoto wyjaśnił, że gigant z Kioto nie bierze udziału w konsolowej wojnie, której obecnie głównymi graczami są Microsoft i Sony. Gdy Xbox i PlayStation rywalizują o najlepsze specyfikacje techniczne – wyższe framerates, lepsze grafiki, większą moc obliczeniową – Nintendo koncentruje się na zupełnie innych wartościach. Jakich?
Japońskie podejście…
Wszyscy pamiętamy sukcesy takie jak Wii, która wprowadziła motion controls, 3DS z efektem 3D bez okularów czy Switch, który pokazał, że można połączyć konsolę przenośną i stacjonarną w jedno urządzenie. Nintendo od lat inwestuje w innowacje, które dostarczają graczom zupełnie nowych doświadczeń, nie zważając tak bardzo na surowe specyfikacje techniczne. Jak podkreśla Miyamoto, celem Nintendo jest stworzenie unikalnych wrażeń – a nie rywalizacja na polu „kto ma więcej teraflopów”.
Warto tu zwrócić uwagę na filozofię samego Miyamoto. Dla niego gry to przede wszystkim doświadczenie – coś, co gracz ma zapamiętać nie ze względu na liczbę klatek na sekundę, ale dzięki emocjom, jakie gra potrafi wywołać. Wystarczy spojrzeć na gry takie jak „The Legend of Zelda: Breath of the Wild”, które zachwyciło nie grafiką, a genialnym światem gry, swobodą eksploracji i innowacyjnymi mechanikami.
Podczas wywiadu, Miyamoto zasugerował również, że Nintendo planuje dalszy rozwój swoich działań nie tylko w świecie gier, ale także filmów i innych form rozrywki. Widać, że firma celuje szeroko, szukając nowych sposobów na zaangażowanie graczy i fanów na różnych płaszczyznach. Przykładem tego jest choćby nadchodzący film animowany o Mario, który ma zadebiutować już wkrótce.
Co z nową konsolą?
A co z nową konsolą Nintendo? Chociaż oficjalnie nic nie zostało jeszcze ogłoszone, w branży coraz częściej mówi się o tym, że już w październiku 2024 roku możemy zobaczyć pierwszy trailer nowej konsoli. Insiderzy sugerują, że premiera urządzenia planowana jest na pierwszą połowę 2025 roku.
Plotki, jak to plotki, są różne – niektórzy spekulują, że nowa konsola może ponownie połączyć funkcje przenośne i stacjonarne, ale tym razem z jeszcze większym naciskiem na zaawansowaną technologię. Inni z kolei twierdzą, że Nintendo może nas zaskoczyć czymś zupełnie nowym, czego się nie spodziewamy. Pożyjemy, zobaczymy 🙂